tag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post2216909577685756545..comments2024-01-05T09:53:52.784+01:00Comments on wiara-walka-wygrana: Walczysz? Rób to do końca!wiara-walka-wygranahttp://www.blogger.com/profile/15253810721353802643noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-61262685444357578032013-02-23T20:53:41.658+01:002013-02-23T20:53:41.658+01:00Jaki prawdziwy wpis jakby mój dzisiaj. Wstać rano ...Jaki prawdziwy wpis jakby mój dzisiaj. Wstać rano i ważyć 10 kg mniej. Walcze od 28 stycznia, mam mniej cm bo kupiłam nowe mniejsze spodnie to jest super wynik:-) i bielizna mniejsza o 4 cm:-) <br />Dzielnie ćwicze mel b, rowerek st i motylka na ramiona, nie jem słodyczy i mi z tym baaaardzo dobrze:-) <br />Nie myśleć o tym ile jeszcze do stracenia tylko że, jesteśmy na dobrej drodze i trwać w tym, być szczęśliwym :-) Dorotahttp://depresje-matki-niepolki.blog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-9337097049349955032013-02-23T16:23:41.045+01:002013-02-23T16:23:41.045+01:00dopiero dzisiaj przeczytałam posta i znowu dodałaś...dopiero dzisiaj przeczytałam posta i znowu dodałaś siły i motywacji. Dzięki wielkie to coś wspaniałego móc wiedzieć ze nie jest się samemu.<br />Pozdrawiam, i walcze daleeeeeej ; ))))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-17655620252655903362013-02-23T16:03:16.865+01:002013-02-23T16:03:16.865+01:00miło sie czyta mi też ubyło 5 cm na razie ale to s...miło sie czyta mi też ubyło 5 cm na razie ale to super,ze tak rewelacyjnie Kamila motywuje nasAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02857546269375333609noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-46989750653711468272013-02-22T16:24:01.983+01:002013-02-22T16:24:01.983+01:00Właśnie potrzebowałam takich słów jak Twoje, aby p...Właśnie potrzebowałam takich słów jak Twoje, aby poprawił mi sie humor :)Martahttp://ciaglawalka.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-24731749866309970482013-02-22T14:54:41.815+01:002013-02-22T14:54:41.815+01:00Jak to mówią - slow and steady wins the race! Dopi...Jak to mówią - slow and steady wins the race! Dopiero kiedy organizm zaczyna zwalniać, a my (nareszcie!) nie chcemy przestawać walczyć, zauważamy, jak bardzo prawdziwe jest to zdanie ;) Sama napisałaś - uczymy się panować nad swoim ciałem, a także spełniamy jakieś marzenie i to jest przyjemniejsze oraz bliższe prawdzie podejście do tego odchudzania ^^ Zrozumienie tego tak głęboko w serduchu, żeby nie poddawać się słabościom i wstawać rano z usmiechem na twarzy, bo to kolejny dzień zmieniana się na lepsze, zajęło mi mnóstwo czasu - dziesiątki nieudanych zrywów, 'od-jutrów' i 'jeszcze-tylko-ostatnich-chipsów'. A teraz, w ogóle nie czując potrzeby jedzenia słodyczy, pakując w siebie tony warzyw i owoców chudnę - powolutku, ale stabilnie. Doprawiam zdrowe i smaczne żywienie nie tylko chili, czosnkiem czy bazylią, ale i sporą porcją ruchu - i czuję się pełna energii! -Jeszcze 10 cm łącznie w biodrach i talii do zrzucenia, ale ja już czuję, że wygrałam. Bo ten styl życia mi się podoba. Bo czuję, że jestem lekka. Bo mam świadomość, że w tym momencie najgorsze za mną, jestem na prostej drodze i już nic mnie nie powstrzyma. BO CHCĘ. Ze spokojem i opanowaniem czekam na dzień, kiedy zobaczę upragnione wymiary i wyskoczę w górę z radości, wiedząc, że to dzięki Tobie, Kama! Obyś zawsze miała w sobie tyle wiary, ile dałaś jej innym! :)Katasiekhttps://www.blogger.com/profile/13349726027756584401noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-18922624507655492252013-02-22T11:09:33.548+01:002013-02-22T11:09:33.548+01:00prawda, to nieustanna droga po której trzeba krocz...prawda, to nieustanna droga po której trzeba kroczyć do końca dni:p ja już od 2 lat walczę, chociaż tak jak już nie raz pisałam nadwagi nie mam, ale tłuszczyk się lubi odkładać.... walczę o to by zdrowiej się odżywiać i dobrze wyglądać... teraz mija pierwszy miesiąc mojej poważnej diety, od dietetyka, z ważeniem każdej porcji... 3,5 kg za mną - powinnam się cieszyć, ale czasami trudno jak sobie uzmysłowię ile jeszcze muszę walczyć by wygrać...BogusiaMhttps://www.blogger.com/profile/14338071654059550046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-87129941649319209382013-02-22T10:53:55.285+01:002013-02-22T10:53:55.285+01:00Kama, jak zawsze wyczucie chwili pierwsza klasa! B...Kama, jak zawsze wyczucie chwili pierwsza klasa! Bo właśnie dopadły mnie lekkie frustracje. Na chwilę zapomniałam się cieszyć, że przecież jest lepiej niż było 1,5 miesiąca temu. Dzięki za korektę durnych myśli. Kachahttps://www.blogger.com/profile/00834658948607352780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-62936920835501109012013-02-22T10:17:38.937+01:002013-02-22T10:17:38.937+01:00Witaj, Zaczęłam odchudzanie od początku lutego. Na...Witaj, Zaczęłam odchudzanie od początku lutego. Najpierw rozplanowanie posiłków a potem ćwiczonka. Przypadkiem natrafiłam na Twojego bloga i udało mi się wskoczyć w akcję od 11-tego. Nie miałam czasu podać wyników 18-tego ale napiszę teraz. Nie spodziewałam się takich sukcesów w tak krótkim czasie. Zanim zapisałam wyniki sprawdziłam kilkakrotnie czy się nie pomyliłam i okazało się że nie. Na wadze straciłam przez ten tydzień 1,48 KG (ćwicząc po godzinie przez 5 dni - aerobik wodny 2x, zumba, siłownia, rower), i pozbyłam się 17 CM (pas,uda, biodra, ręce i pod biustem) REWELACJA. Jestem prze-szczęśliwa. <br />NAJWIĘKSZA MOTYWACJO TY MOJA KAMILO a może byśmy tak podliczyły poza wagą centymetry? - ile km pokonałyśmy - to może być bardzo ciekawy wynik. Są w końcu dni kiedy waga stoi a centymetry znikają. Co o tym sądzisz? <br />Niki Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-65751938571509117822013-02-22T09:25:48.069+01:002013-02-22T09:25:48.069+01:00ja już coraz bliżej celu jeszcze tylko 2 kg :) Nie...ja już coraz bliżej celu jeszcze tylko 2 kg :) Nie wierzę ze tak łatwo to wszystko idzie . Chociaż zdarzyło mi sie zgrzeszyc i do kawy zjeśc ciastko to waga nie podskoczyła wręcz przeciwnie spada regularnie:) Są czasem przeszkody trudne do pokonania ale wszystko w naszej psychice oby wam wszystkim udało się osiągnać zamierzony cel. Dodam jeszcze ,że gdyby nie ten blog to pewnie nadal tkwiła bym w tym niezdrowym trybie życia , DZIĘKUJE ZA OŚWIECENIE :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-32937985784365899512013-02-22T09:12:06.237+01:002013-02-22T09:12:06.237+01:00Świetne to co napisałaś! Wszystko się jak najbardz...Świetne to co napisałaś! Wszystko się jak najbardziej zgadza, wiem sama po sobie ze jak dzisiaj zobaczyłam 1kg mniej od niespełna tygodnia to aż chce się żyć, ćwiczyć - walczyć i wygrywać :) choć jeszcze długa droga przede mną do celu :) pozdrawiam, dzięki Tobie się zawzięłam ze będę walczyć i nie poddam się tak jak to nieraz bywało z moim odchudzaniem :) AngelaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-86980862100263530172013-02-22T09:06:20.599+01:002013-02-22T09:06:20.599+01:00Dzięki za notkę... cóż właśnie dziś miałam kryzys...Dzięki za notkę... cóż właśnie dziś miałam kryzys i nie chciało mi się ćwiczyć, bo leń, bo mało czasu itp., ale uświadomiłam sobie, że dzisiaj zwłaszcza powinnam poćwiczyć :) ech.. to dopiero 5 dnień, a ja już mam kryzys;/ podziwiam Ci, że trwasz w tym już tak długo :)<br />Anonymousnoreply@blogger.com