tag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post2746783541512304691..comments2024-01-05T09:53:52.784+01:00Comments on wiara-walka-wygrana: Szczęście ...wiara-walka-wygranahttp://www.blogger.com/profile/15253810721353802643noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-35891609063650216762012-08-01T21:40:51.334+02:002012-08-01T21:40:51.334+02:00Po pierwsze - ogromne gratulacje Kamilko! Chwała T...Po pierwsze - ogromne gratulacje Kamilko! Chwała Tobie za wytrwałość, wolę walki i przede wszystkim - za tego oto bloga!:) Również jestem z Konina, dwa lata temu przeszłam na dietę(nie miałam nadwagi, po prostu źle się czułam ze sobą i swoim ciałem i postanowiłam coś z tym zrobić) i osiągnęłam wymarzony cel -10kg (przy Twojej stracie to naprawdę niewiele, ale uwierz, dla mnie to było mega osiągnięcie), ale przyszły wakacje i odłożyłam dietę na bok... No i stało się, już się z tego nie wygramoliłam. Efekt? Przytyłam 14kg w rok, strasznie źle się z tym czułam, moje samopoczucie się pogorszyło, moja pewność siebie odeszła w niepamięć..Ale między innymi dzięki Twojemu blogowi, Twojej osobie postanowiłam zacząć wszystko od początku i od przedwczoraj walczę razem z Tobą! Bo przecież w kupie siła:))) Dzięki za wszystko i wierzę, że uda nam się osiągnąć cel! <br />Mój cel - 13kg<br />Pozdrawiam, buziaki! :))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-76089394042900706262012-07-31T15:20:11.463+02:002012-07-31T15:20:11.463+02:00znam Cie tylko z widzenia, chodziłyśmy do jednego ...znam Cie tylko z widzenia, chodziłyśmy do jednego liceum, ale zawsze Cie podziwiałam :) wciąż wesoła, uśmiechnięta, towarzyska. Też mam problemy z wagą, powinnam schudnąć i ze względów zdrowotnych, i dla własnego lepszego samopoczucia. Co prawda brakuje mi do szczęścia niewiele - 8-9 kg, ale walczę z tym już od długiego czasu i nie mogę sobie poradzić. Udało mi się kilka razy zbliżyć do wymarzonej wagi, ale zawsze wracam do tego co było. Męczy mnie to bardzo właściwie każdego dnia, wciąż budzę się z tą samą myślą - trzeba schudnąć. Niestety cały zapał szybko mija i znów znajduję się w tym samym punkcie, w którym byłam. Mam już tego dość, dlatego teraz próbuję po raz kolejny. Wiem, czuję to, że stracenie tych kilku kilogramów może dużo zmienić w moim życiu. Może dla wielu wydaje się to być śmieszne, ale uważam, że to wszystko siedzi w psychice i wcale nie jest łatwe. Niestety. Gratuluje Ci wytrwałości i samozaparcia:)) Jesteś niesamowita.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7739766356709510509.post-14014227663742652662012-07-31T13:19:08.868+02:002012-07-31T13:19:08.868+02:00Inspirujesz ! Zazdroszczę takiego przyjaciela jaki...Inspirujesz ! Zazdroszczę takiego przyjaciela jakim jest Filip ;D<br />pozdrawiam ;*Anonymousnoreply@blogger.com