M !
Wróciłam, po nieobecności i czasami dodawaniem notek. Tak naprawdę, gdzieś się zgubiłam. Próbowałam odnależć siebie. Wizyta u Dietetyczki 112,5 kilograma. Załamałam się od roku stoję w miejscu lub tyję, musiałam wszystko zoruzmieć na nowo, odnależć tą iskierkę nadzieji i ognia do walki, która gdzieś we mnie się tli. Na szczęście pomogli Rodzice i Przyjaciele. Od 3 dni aktywnie wróciłam na siłownię, dziś idę na basen. Wróciłam i walczę z nową, naprawdę nową siłę. Kilka osób kopnęło mnie w dupe- mi tego potrzeba, nie głaskania po głowie, bo mi to nie pomaga, potrzebuję wstrząsu !
Wracam na nowo, na nowo do siebie, do swojego życia i do bloga. Nie ma czasu na smutek i zastanawianie się, trzeba podążać drogą, którą się wybrało mimo, że czasami wchodzimy w boczne dróżki ! :)
Na nowo powstały tabele, cele do zrealizowania, odkurzyłam diety, balsamy i walczę !
Zapomniałam, że jestem najważniejsza i znów zajęłam się bardziej innymi niż sobą !
Każdy ma prawo do upadku, każdy ma prawo powstać !
Na FB powstała galeria ze zdjęciami konkursowymi, do 21 lipca do 24.00 mozecie oddawać lajki, 22 lipca ogłoszenie i moje przemyślenia z okazji roku istnienia bloga !
Na potrawy mozecie głosować również tutaj pisząc to co na fb jest pod zdjęciem ( liczą się głosy osób, któe obserwują bloga - można oddać jeden głos).
W galerii brakuje dwóch zdjęć, dlaczego? Dorota i Mariola, Was wybraliśmy do pierwszego i drugiego miejsca cały czas zastanawimy się, która z Was będzie pierwsza, która druga!
NAGRODY, za pierwsze dwa zdjęcia wybrane przeze mnie i ekipę to :
1 miejsce - Voucher na żywność 100 złotych ( http://centrumsylwetki.pl/), 1 raz zestaw http://www.shiratakinoodles.pl/, bransoletka (rudart ) + coś doe mnie
2 miejsce- Sesja zdjeciowa (jestem kuba robię zdjęcia ), 1 raz zestaw http://www.shiratakinoodles.pl/ , bransoletka rudart , coś ode mnie
Nagrody za lajki na FB i tutaj ( jeśli obserwujesz):
1 miejsce - prenumerata roczna Superlinia+ zestaw skinny nudle+ bransoletka (rudart )
2 miejsce- prenumerata roczna Superlinia + 1 zestaw skinny nudle + 50% zniżki na spodnie shdiyy
3 miejsce- prenumerata roczna Superlinia + 1 zestaw skinny nudle
4 miejsce- Książka Klub płaskiego brzucha
5 miejsce- Książka Metoda Gabriela
6 miejsce- Książka Dieta 2dniowa
7 miejsce - Zestaw kosmetyków
Prenumeraty, książki i zestaw kosmetyków ufundowała dla Was Superlinia Superlinia
Zrobiłam takie rozstawienie nagró, aby jak najwięcej osób było zadowolonych !
Dlaczego takie rozwiązanie? Jak sama wybieram ludzi do angród macie pretensje o to, ze rozdjae znajomym. Zrobiłam na lajki mówicie, ze oszustwo. Jak można Wam dogodzić ? Robię wszystko co mogę Kochani! Ciągle ktoś oskarża mnie o oszustwa, i niewiadomo co jeszcze !
Robię co mogę, wszystkim nie dogodzę, ale czasami zanim zaczniecie obrzucać mnie błotem zastanówcie się. Karma wraca do ludzi :)))
Wszystkim życzę powodzenia :)))))
WIERZ-WALCZ-WYGRYWAJ :)
Trzymam za Ciebie kciuki;) Mi się udało - Tobie też musi:))
OdpowiedzUsuńA na mnie negatywna mobilizacja nie działa. Jak ktoś mi coś karze czy 'po mnie jeździ', że się tak wyrażę, od razu się buntuję i odmawiam współpracy. Wolę pozytywny doping, może nie tyle głaskanie po główce, co pozytywne bodźce. Zdecydowanie lepiej to na mnie działa. U mnie też idzie bardzo opornie. Waga spada, ale nie tak szybko jakbym sobie tego życzyła. Fakt, że to moja wina, bo nie pilnuję diety. Ale ciężko mi jest ją utrzymać :( Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień (i będzie to niebawem), że wezmę się za siebie ostro i zacznę wreszcie spełniać marzenia. Czego i Tobie z całego serca życzę.
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się! Czasem tak jest, że waga stoi, więc się niecierpliwimy, że chcemy już, żeby poszła w dół, a ona nic sobie nie robi i stoi w miejscu, albo rośnie :/ Może Twój organizm przyzwyczaił się do Twojej diety i codziennego wysiłku i potrzebuje czegoś nowego, żeby dostać kopa? Trzymam kciuki i walczę z Tobą :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za twoją motywację ;). Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńmoja Dumo:* czekałam na ten wpis!
OdpowiedzUsuńTwój Myszuś;*
Witaj, bardzo się cieszę z Twojego powrotu. W edycji majowej zaczęłam walkę w grupie, choć pierwsze kilogramy zaczęłam gubić po świętach wielkanocnych. Dzisiaj jestem lżejsza o 10 kg i bardzo szczęśliwa. Ostatnie tygodnie bez Twojej obecności były dużo trudniejsze, ale się nie poddałam. Małymi kroczkami obserwuję wahania wagi w dół. Odchudzam się od 15 lat i nic z tego nigdy nie wychodziło, dopiero Twoja postawa mnie zmobilizowała. Wierzę, że odrodzisz się na nowo i zobaczysz swoją upragnioną wagę, bo ja od kiedy zaglądam na Twój blog w to wierzę. Pozdrawiam Cię cieplutko. Beata S.
OdpowiedzUsuńDziś przeczytałam o Tobie w gazecie i dlatego tu weszłam. Skoro Tobie się udaje to mi też! I nie załamuj się chwilami słabości bo każdy je ma. Od dziecka mam nadwagę i z nią walczę ale dopiero teraz wierzę, po przeczytaniu Twojej historii że mi się też uda. Nie poddawaj się bo ja liczę na Ciebie!
OdpowiedzUsuńO to ja się może przyłącze do twojej walki bo u mnie jakiś dół od maja się nie umiem pozbierać , a waga też stoi albo rośnie :(
OdpowiedzUsuńOd wczoraj czytam twojego bloga, przeczytałam cały i uważam, że jesteś niesamowita:-)
OdpowiedzUsuńUdało Ci się tyle osiągnąć, masz wielkie wsparcie, pomagasz innym:-)
Niedawno nie miałam chęci do odchudzania, ale dzięki Tobie wróciły i jestem silniejsza, mam taki sam cel jak Ty 30kg w dół, do tej pory schudłam tylko 3kg, a ważę 90kg. Bardzo bym chciała żebyś zrobiła akcję podobną do poprzednich tylko na sierpień chętnie bym się przyłączyła:-)
Trzymaj się ciepło:-)
Aneta
Zuzanna J- smoothie ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba walczyć w życiu, warto.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O kulturze