czwartek, 6 grudnia 2012

Grubas ...

Mistrzowie ! :*

Dlaczego taki tytuł ? Nie chcę, aby ktokolwiek czuł się urażony. Grubas? Troszkę Wam o Niej opowiem.

Historia tej grubaski zaczęła się już od małego. Lubiła jeść, lubienie przerodziło się w kochanie, a kochanie w miłość do jedzenia. Od zawsze odstawała od innych, czy ją wyzywano, czy chwalono, zawsze była sobą. Nie przeszkadzało jej, ze ma tylko jeden sweter, cztery bluzki i dwie pary spodni. Zawsze zastanawiała się dlaczego jest inna od wszystkich, nie miała typowych problemów. Akceptowała siebie i była akceptowana, bo taka jest kolej rzeczy. Zawsze udawała twardą, gdy ktoś za Nią wołał "ale grubas", "jaka świnia" , "Jezus jak ona wygląda", udawała, że nie słyszy, czasem odpowiedziała coś pod nosem i przed innymi się uśmiechała, ale do oczu napływały jej łzy. Miała pretensje do całego świata, dlaczego ludzie muszą oceniać po okładce, dlaczego ludzie nie potrafią, nie chcą poznać wnętrza osoby innej od wszystkich. Żyłą swoim życiem, szczęśliwa, ze będąc w swojej skórze potrafiła aż tyle osiągnąć, miała wokół ludzi, którzy bez względu na jej wygląd kochali jej charakter. Kiedy bolało ją serce, puchły nogi, nie mogła założyć lub zdjąć pierścionka, kiedy kręgosłup odmawiał posłuszeństwa - nie mówiła o tym nikomu, by nikogo nie martwić.
Poznała osobę, która swoją energią, myśleniem i wiarą w Nią zmieniła w niej całkowite nastawienie, myślenie, podejście do życia. Kiedy usłyszała w autobusie : " Patrz jaki potwór" pierwszy raz w życiu postanowiła i zdobyła się na odpowiedź : "ja schudnę, a Ty mądrzejsza nie będziesz". To ta chwila odmieniła w Niej chęć bycia najważniejszą dla siebie. Postanowiła postawić siebie na pierwszym miejscu nie zapominając o rodzicach, siostrze, przyjaciołach, znajomych. Teraz tak jak ona opiekowała się Nimi, oni musieli trzymać ją za rękę, gdy podjęła decyzję o zmianie swojego życia na lepsze, z lżejszym ciałem, które pozwoli jej żyć dłużej i spełniać marzenia. Kiedyś jej Anioł Stróż powiedział : " Pamiętaj Kiki im bardziej będzie Ci się udawało , tym bardziej ludzie będą Cię nienawidzić, zazdrościć i wyzywać, musisz być na to wszystko odporna".
Dzisiaj jest 50 kilogramów lżejsza, przed nią jeszcze 30 kilogramów i uporanie się ze stabilizacją. Jest szczęśliwa. Są przy Niej osoby, które była nawet i przed dietą, ale wydaje się jej, ze są z niej jeszcze bardziej dumni niż przedtem, bo się nie zmieniła, tylko zyskała pewność siebie, którą miała gdzieś głęboko w sobie. Założyła bloga, który okazał się jej codziennym życiem, elementem, który jest w niej w każdej chwili. Swoim odchudzaniem zmobilizowała parę osób do walki o siebie i z całego procesu odchudzania to właśnie ze swoich Mistrzów jest najdumniejsza.

Dlaczego powstała ta notka ? Pod jednym postem dostałam kilka komentarzy, które były bardzo negatywne, a w moim sercu bardzo się uśmiechałam. Wiecie dlaczego? Gdy komuś udaje się coś w życiu osiągnąć, ruszy tyłek z fotela, pokazuje sobie, ze nie ma rzeczy niemożliwych, zawsze znajdą się osoby, które zrobią wszystko abyś się poddała. Osobiście, każdy negatywny komentarz, wypowiedź, mejl powodują, że działam jeszcze mocniej, jeszcze silniej i z tysięczną energią. Jeśli ktokolwiek myśli, ze zniszczy mnie psychicznie, bardzo się myli :) To dopiero początek denerwowania niektórych ludzi, jeszcze tysiąc pomysłów do zrealizowania, dziesiątki akcji i spotkań, kilkanaście swoich zrzuconych kilogramów i kilkadziesiąt do zrzucenia z Mistrzami :)

Dopóki nie zrozumiesz, ze jesteś najważniejszy dla siebie.
Dopóki nie pojmiesz, ze doceniając siebie, docenią Cię wszyscy dookoła.
Dopóki nie pokażesz sobie, ze potrafisz wszystko - nikt tego nie zobaczy.
Dopóki nie ruszysz tyłka sprzed telewizora, nie poczujesz jak piękne jest życie, gdy spacerujesz i pocisz się na siłowni.
Dopóki nie powiesz "DZIŚ ZACZYNAM NOWE ŻYCIE" - nie poczujesz ile tracisz.
Gdy zadbasz o siebie będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi.
Jesteś NAJWAŻNIEJSZY DLA SIEBIE ! Musisz być najważniejszy, bo to Ty swoje życie przeżywasz, Ty odczuwasz ból, smutek, radość, szczęście. Nikt życia nie przeżyje za Ciebie, więc dbaj o siebie, by tego życia mieć jak najwięcej.


Wierz w siebie, Walcz o siebie, Wygraj dla siebie - proste, a tyle w życiu zmienia. :)))))




30 komentarzy:

  1. Jesteś mega dziewczyno!!!!
    oby tak dalej!
    uwielbiam czytac twoje notki!

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem z Ciebie dumna, dajesz motywacje do pracy innym :)
    nie tylko w sprawie odchudzania :)
    D.C

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.youtube.com/watch?v=eAfyFTzZDMM
    joasiak

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Kamilo to dzięki tobie chcę zmienić swoje życie ponieważ ty kochana dajesz nam wiarę w siebie miło się ciebie czyta pamiętaj jesteśmy z tobą a tymi negatywnymi komentarzami się nie przejmuj bądź silna życzę ci spokojnej nocy śpij słodko tu niunia7472

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana..piękna notka.
    Ja odkąd pamiętam,to zawsze zdanie ludzi o mnie było ważne,ale dzięki Tobie i kilku innym rzeczom to się zmienia,na szczęście.
    Bo nie możemy się przejmować zdaniem innych ludzi o nas samych bo przeważnie Ci ludzie w ogóle nas nie znają i tak jak piszesz, oceniaja nas po okładce.

    Musisz Nam wszystkim często powtarzać,że TO MY JESTEŚMY NAJWAŻNIEJSI,ŻE WALCZYMY O SIEBIE DLA SIEBIE!!:)

    Bardzo doceniam to jak nam wszystkim pomagasz;)Twoje wsparcie i poświęcenie jest NIEOCENIONE;)

    3maj się kochana;*
    Buziaki;****

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkowicie się zgadzam z Moniką K. Postanawiam wziąć sobie do serca Twoje słowa, że walczę dla siebie i o siebie, i żeby nie przejmować się zdaniem innych ludzi. Dzisiaj Mikołajki, niech ta notka będzie prezentem dla Wszystkich Mistrzów ;)
    my_name_is

    OdpowiedzUsuń
  7. Kobieto! Podziwiam Cię w 100% masz tyle w sobie siły do walki czym bardzo mi imponujesz :) Widać, że jesteś osobą pełną życia a ta zmiana trybu życia sprawiła iż na pewno jesteś jeszcze bardziej pewna siebie :) Trzymam kciuki za dalsze kroki. Jesteś Mistrzem i z całego serduszka bardzo Ci gratuluję :)

    Pozdrawiam. :*

    Wierna fanka Twojego facebooka i bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ważne słowa, naprawdę! Motywujące, dodające energii, powodujące uśmiech na twarzy - dzięki:)

    Przy okazji - piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. WOW!!! Świetna notka, szalenie motywująca. Bardzo Ci za nią dziękuję. Czegoś takiego było mi dziś potrzeba. Bosko.
    Ale tu zmiany... Super zdjęcia, super grafika, super kolory. Bardzo pozytywnie.
    Miłego dnia dla wszystkich
    Pozdr
    sara37

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest dokładnie tak jak piszesz. Pamiętam, ile się nasłuchałam wyzwisk w szkole od rówieśników, podczas gdy jak teraz o tym myślę nigdy nie odstawałam od innych jakoś specjalnie (o czym świadczy chociażby fakt, że na ulicy nikt nie zwracał na mnie szczególnej uwagi - po prostu takie dobrze nakarmione dziecko), ale nie akceptowałam siebie, byłam zamknięta w sobie, nieśmiała i myślałam, że skoro ktoś mnie przezywa (do dziś nie zapomnę jak "kolega" z klasy zaczął nazywać mnie "golonką", podczas gdy sam był mały, chudy i miał zeza) to faktycznie coś ze mną jest nie tak i jadłam i właśnie przez to faktycznie przytyłam (w 1 klasie podstawówki byłam szczupła, a w 6 już nie), pokochałam jedzenie i teraz ciężko mi z tym skończyć, ale schudłam pierwszy raz w życiu tak naprawdę i nie zamierzam tak po prostu się poddać! Mimo, że jeszcze wiele przede mną.
    Co do ludzi... To oni są winni zarówno tego, że tak przytyłam (łącznie z rodziną - dziś np. dostałam do mamy na Mikołajki słodycze, mimo iż wie, że nie mogę, ale wiem, że chciała dobrze... teraz po prostu muszę mieć na tyle silnej woli, by nie zjeść tego "na raz"), tego, że bardzo długo nie byłam pewna siebie, tego, że wstydziłam się jeść w towarzystwie, a nadrabiałam w domu podwójnie, tego, że psychicznie po tym wszystkim jestem na dnie (ale za to zyskałam wiele cennego doświadczenia, mimo iż wiele mnie kosztowało wszystko co w życiu przeszłam), jak i tego, że się podniosłam, że schudłam, że się zmieniłam, że walczę. Oczywiście sporo osób się ode mnie odwróciło, pewnie z zazdrości, że mi się w końcu udało i jestem tak blisko celu. Odwrócili się, bo w końcu realizuję siebie, w końcu żyję dla siebie, nie dla nich. Jeszcze wiele muszę zmienić, jeszcze nieraz pewnie usłyszę niemiłe komentarze, ale teraz jestem silniejsza tak jak Ty, więc pewnie doskonale wiesz o czym mówię, teraz mam cel. Nikt inny nie zrozumie nas tak dobrze jak osoby, które przeszły to samo co my, dlatego nie ma się co dziwić, że są negatywne komentarze. Cieszę się, że pomagają Ci one - gdybym była w Twojej sytuacji pewnie byłoby podobnie, ale niestety brakuje przyjaciół, ludzi, którzy byliby ze mną niezależnie od wszystkiego, pomagaliby, motywowali w chwilach zwątpienia, którzy po prostu by byli. Ale widać tak ma być, na siłę takich osób znaleźć się i tak nie da, więc nie szukam. Wiem, że będę jeszcze bardziej dumna z siebie jak osiągnę cel bez nich. Najbardziej boli mnie tylko, że moja rodzina tego nie rozumie, są wspaniali, mogę na nich fizycznie liczyć, ale to nie wszystko, u nas jakoś nie okazuje się uczuć, nie rozmawia się o pewnych kwestiach, o problemach (np. o tym, że wybieram się do psychologa nikomu nie mówiłam, bo moi rodzice nigdy nie traktowali tego poważnie, słyszałam nieraz "to idź do psychologa", ale bez dowierzania, że naprawdę to jedyne wyjście), często są złe emocje, kłótnie o byle co, często rzeczy mało ważne stają się priorytetem.
    króliczyca

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzieki :* odkąd czytam Twojego bloga jest mi lżej przezwyciężać moje słabości i walczyć o siebie, dziękuje po stokroć dziękuję :) Spadł mi kolejny kilogram dzięki Twojemu wsparciu :D Buziaki
    Ewe

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam Kamilo to co robisz dla nas wszystkich jest mega zajebiste! Gdyby nie ty i twój blog to napewno bym znowu poległa w walce o lepsze życie, ale dzięki tobie walczę dalej . Dziękuje ci za wszystko walczymy dalej .
    Buziaki punia

    OdpowiedzUsuń
  13. Nadal piszesz sama sobie komenciki...
    Schudnąć może schudniesz, ale brzydka twarz i tak pozostanie. Tego nie zmienisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze mnie ciekawiło co takie osoby jak ty mają w głowie... chyba siano, bo poza tym oczywiście jestes piękna i zgrabna.

      Usuń
    2. wchodzę na tego bloga regularnie i rozpierdalaja mnie twoje komentarze:P zachowujesz sie jak jakas psychofanka - żałosna jestes:) i bardzo ci wspólczuje bo pewnie wygladasz jak srający kot:P zazdrosc przez ciebie przemawia! powiem ci ze w ten sposob to sie napewno niedowartościujesz bo robisz z siebie idiotkę:P i jescze jedno jak sie nudzisz to się umyj, bo jebie od ciebie chamstwem

      Usuń
    3. Dziś zapominamy co jest naprawdę ważne
      W pogoni za szajsem, w pogoni za hajsem
      Gdzie są ambicje, gdzie plany i marzenia
      Kto by pomyślał jak życie nas zmienia
      'Dlaczego zazdrość, nienawiść nas budzi
      Gdzie jest szacunek do Boga i ludzi
      Gdzie są uczucia, gdzie jest zrozumienie
      Popatrz uważnie czy widzisz tu siebie
      Chcemy być lepsi , chcemy być pierwsi
      Zapominając kim naprawdę jesteśmy
      Gdzie jest ta miłość i gdzie jest ta przyjaźń
      która nie jedną nam ranę leczyła'

      W tych czasach zazdrość przemawia przez ludzi.. A takie komentarze musimy zlewać !

      Trzymajmy się razem Kochane <3

      Usuń
    4. haaahhh... kupa śmiechu i tyle Misia!!! rozmawiałyśmy o tym ostatnio- leczyć kompleksy na cudzych plecach to naprawdę żenada... zamiast wlepiać oczy w monitor to spójrz w lustro- ciekawe co o tym będziesz miał/miała do powiedzenia?!

      Usuń
    5. Dziewczynko :) Jak jesteś taka cwana to podpisz się pod komentarzami :) Smutna z Ciebie osoba :) Pewnie się jarasz, ze piszesz głupoty a tak naprawdę słowa w twarz byś nie powiedziała :) Twarz ma śliczną :) w przeciwieństwie do Twojego spaczonego charakteru, jak jesteś taka cwana to wyskakuj ze mną na solówkę mała szmatko :)) Przestań spamować bo jesteś śmieszna :)

      Usuń
    6. Dosyć że gruba i brzydka to jeszcze pusta. przecież wiem że sama piszesz te komentarze, wszyscy to wiemy. Może to twoi wymyśleni przyjaciele piszą? to tak jak hahahahha z Filipem Moniuszko chyba przyjaźnisz się z jego funpage a nie z nim hahahhaha( kto by chiał sie z tobą przyjaźnić, nie masz wartosci żadnej). Myślisz, że ktoś cię lubi? jesteś głupia i pusta. ZROZUM - ZNIKNIJ Z TEGO ŚWIATA ! Spraw nam radość.

      Usuń
    7. hahahah :D Kochana jak wpadnę do Ciebie do szkoły do będziesz wiedziała, że to nie Kamila pisze te komcie ;) Pogrążasz się jeszcze bardziej ;) A jak mnie wkurwisz to podam Twoje dane w każdym komentarzu i nie tylko ja obije Ci ryj Kasiu :)

      Usuń
    8. Do psychopatki.
      http://www.chamsko.pl/28386/Jestes_niedojebany

      Usuń
  14. a nie można jakoś zablokować takich komentarzy? psują atmosferę na blogu... po co jakas nawiedzona psychopatka ma tu wyładowywać swoje frustracje??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z Tobą.

      Psychopatka to mała szmatka,
      Jej imię i nazwisko to nie dla mnie zagadka,
      Lecz wkrótce ją karma dopadnie,
      Wtedy jej myśli pojawią się na dnie,
      Będzie płakała,
      Za błędy żałowała,
      Smutna dziewczyna, w depresje wpadnie,
      Śmiech nasz pozostanie ostatni,
      Tak ja psychopatka, przyjaźni sama szatni
      Więc ch*j jej w dupala, tra la la la la la
      Szkoda mej weny na jakiegoś tarpana :)
      Jak Ci się nudzi, idź wyciśnij na szyi pryszcza,
      To nie pryszcz? To twa głowa?
      O maj gad ale jesteś oldskulowa :)
      Umyj dupe i stąd spier**laj, bo jak Cię dorwę to urwę Ci głowę.
      Wiem kim jesteś :)
      Niebawem wpadnę na przerwę w twej szkole i raczej rozmawiać nie będziemy ;)) Pozdrooo

      Pozdrawiam, Twoja imiennicza :)

      Usuń
    2. hahahaha! dobre!

      Usuń
  15. Kochana! :* Mądrze mówisz ;) Jestem przeszczęśliwa,że trafiłam na tego bloga. :) Dodaje mi sił i mobilizacji ;)
    A hejty ? Zawsze będą... ale cóż.. jak się samemu nic nie osiąga to najlepiej jeździć po innych.Taka karma. Smutne,ale prawdziwe niestety.Typowa polaczkowatość.
    A Ty Kochana, 3maj się ! :)
    Pozdrawiam, Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne są te nowe zdjęcia ! ! ! Jestem zachwycona i czekam na kolejne misiaczku ! :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem pod wrażeniem nowej sesji !
    Wyglądasz świetnie!!! :)
    Udowodniliśmy ,że jesteśmy silne , więc bezsensowne słowa ludzi , którzy chcą się jedynie dowartościować nie robią na mnie wrażenia :)
    olka

    OdpowiedzUsuń
  18. Іtѕ ѕuсh as уou learn my thоughtѕ!
    You seem to gгasр so much abοut this,
    such аs уou wrоte the ebook іn
    it οr something. I believe that you simρly cаn dο with a few percent to powеr the message houѕe a little bit, but other than that, that іѕ eхcellent
    blοg. An ехcellеnt reaԁ. I will definіtely be bacκ.


    Stoρ by my webρage; szukam-dziewczyny.net

    OdpowiedzUsuń
  19. Pretty nice post. I just stumbled uροn уour blog anԁ ωantеԁ to sаy
    that I have tгuly еnjoyеd surfing аrоund уour blog posts.
    In anу casе I will be subscгibing to уouг rss feeԁ anԁ I hope you write аgаin soon!


    Stоp by my web blοg :: zlеwy cеramісzne (http://www.87629.info/gastbuch/index.php)

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)