piątek, 5 kwietnia 2013

weź kartkę !

Mistrzowie!

Wiem, wiem dawno nie pisałam, ale nie miałam czasu. Święta, uczelnia , spotkania z przyjaciółmi, których dawno nie widizłam i zaniedbałam, ale wróciłam !

Dziś wracając z uczelni dostałam smsa od mojej Przyjaciółki " Robimy dzisiaj listę celów, zadań i marzeń?", odpisałam : "Tak, zróbmy".
Usiadłyśmy dziś i pisałyśmy, rozmawiałyśmy i myślałyśmy! Raz w miesiacu robimy listę zadań na dany miesiąc i musimy się z tego wywiązać, zrobiłyśmy cele długoterminowe, które mamy zrealizować do 2018 roku, oraz cele krótkoterminowe, które są do wykonania do września tego roku, no i na końcu hasła motywujące !

Jeśli czasami macie wątpliwości co robić ze swoim życiem, nie ogarniacie siebie i ciągle mówicie "jestem do niczego"polecam zrobienie takich celów i zawieszenie ich w widocznym miejscu! Mi to bardzo pomogło, bo mam motywacje - WYKONAĆ TE CELE I ZADANIA!

Czasami człowiek się gubi, nie wie co zorbić, jak uporać się z problemami, najważniejsze to znów uwierzyć " Będzie dobrze".  Trzeba uwierzyć w siebie, zacząć walkę i cieszyć się życiem !

Oto moja lista działań, a Wy do roboty :*






Miłego robienia listy celów, uwierzcie pomaga :*!
jakie Wy amcie cele ?:)))





34 komentarze:

  1. Oh ekstra pomysł ! Zrobię taką na kwiecień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Woooow :D nie wierzę... właśnie dzisiaj zrobiłam pierwszy raz w życiu plakat motywacyjny - wypisałam 3 ulubione hasła i postanowiłam, że zawieszę sobie w pokoju :D a teraz weszłam tutaj na Twojego bloga i widzę, że podobnie do Ciebie zadziałałam :D U mnie hasła są takie (kolejno od góry ku dołowi) 1. Anything could happen 2. Just keep going 3. I know - I am STRONG :)
    Lota

    OdpowiedzUsuń
  3. Oprócz list w widocznym miejscu, przyjaciółka przy boku też musi być świetnym motywatrem :) ...no i ten podpis pod koniec :) Ja kiedyś zrobiłam sobie listę marzeń, muszę ją odkurzyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham Twoje postanowienia - sama muszę popracować nad listą celów długoterminowych :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś niesamowita. Taka pozytywna i w ogóle.
    Wszystkie cele są do spełnia i życzę Ci żebyś te swoje także spełniła :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Postanowienia rzecz -supper! Powiem Ci, że ja zeszłam 1/3wrocławia za poszukiwaniem pracy i któregoś dnia dostałam telefon z domu dziecka, gdzie nie było szans, bo ludzie tam pracują po 15lat....a tu zonk:) i kogo przyjęli? mnie....po 1,5miesiąca z płaczem stamtąd-sama odeszłam, ale to nieistotne, najważniejsze, że dostałam pracę swoich marzeń. Teraz chcę zrobić kurs lub podyplomówkę i zostać terapeutą uzależnień, bo na pracę w więzieniu nie mam szans- nie mam w ogóle tam jakiegokolwiek kontaktu-co nie oznacza, że nie zostawiłam tam cv i nie zostawię go raz jeszcze:P

    Sukienki polecam na allegro-danvera, mam 2 i jestem zadowolona, porządne wykonanie, cena niewysoka i efekt super!:)
    Buziaki KAmilko..... Ja znowu walczę!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O co chodzi z tym SPA? Chodzisz na jakieś masaże? Kurcze, się odchudzam może też powinnam zacząć... Powodzenia i wytrwałości w dotrzymaniu sobie danego słowa i wielkich osiągnięć kochana :)* Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila przed projektem Majówki wstawiła na chomikuj.pl przykładowe jadłospisy, spalanie kalorii, balsamowanie itd między tym był dzień SPA dla całego ciała. Ma to na celu to, aby w każdą niedzielę robić ze sobą porządek na cały tydzień. Np peeling całego ciała (polecam zrobić domowy peeling cukrowy ok 1/2 szkl cukru i podlać wodą, alby wyszła gęsta masa, masujesz tym ciało i spłukujesz letnią wodą - oczywiście ten peeling też od Kamili, ale wymiata, jest 1000 razy lepszy niż najlepsze kosmetyki z drogerii), malowanie paznokci itd robisz to dla siebie dla lepszego samopoczucia :)

      Usuń
    2. Tak jak Justyna napisała, SPA to dzień regeneracji dla mnie tj, odżywki na włosy, paznokcie, peelingi itd itp :)

      Usuń
    3. Przez Ciebie się biorę za siebie! DZiękuję,że jesteś.....ale mam powera!

      Usuń
  8. Moim celem jest utrzymanie dobrego kontaktu z moimi przyjaciółmi, bo bywało z tym różnie, NA WADZE ZOBACZYC 6 Z PRZODU :) Paulina0392 Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł z tymi celami. Muszę zrobić to samo! :)

    Powodzenia w realizacji! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też myślałam o robieniu listy marzeń i planów :) jak znajdę czas to zrobię jeszcze dziś. Co do wagi - jak już pisałam Ci na fb miałam zajebisty kryzys mniej więcej poniedziałek, wtorek i dopiero dziś zauważyłam, ze waga zaczyna wracać do tej poniedziałkowej rano uff...Jak w ten poniedziałek będzie taka jak tydzień temu będę i tak szczęśliwa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też zrobię sobie listę celów i wrzucę na bloga, to naprawdę dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śledzę Cię już od jakiegoś czasu a to na fejsbuku, a to tu. Zerkam, podziwiam... i zazdroszczę. Widzę, że motywujesz się do działania, że wiara przenosi góry, że gdy się czegoś naprawdę bardzo chce, uda się, wiem też, że pewnie nie łatwo było Ci zacząć. Nie jestem pusztystą dziewczyną, ale marzę o zrzuceniu paru zbędnych kg (7,8). Za nic w świecie nie potrafię się do tego zmotywować, zacząć działać. Mój słomiany zapał działa przez dwa, trzy pierwsze dni a potem wygasa niczym knot. Z natury jestem straaasznie leniwym człowiekiem, cały dzień mogłabym przespać bądź przeleżeć pod pierzynką.. ale chodzi mi o tą walkę, nie tyle co ze zbędnymi kg,a bardziej ze sobą, z własnym okropnym lenistwem. Nawet gdy dzień, dwa zacznę cokolwiek robić, po kilku dniach odechciewa mi się wszystkiego. Nie mam pojęcia dlaczego tak łatwo się poddaje.. Jak mogę zacząć walczyć by znów nie skończyć porażką? Jak mogę uwierzyć, że się uda? Tak bardzo chciałabym wziąć życie w swoje ręcę, znaleźć siły, by dążyć nawet małymi krokami do osiągnięcia celu..
    Pozdrawiam i naprawdę podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. dziwczyno, ależ Ty jesteś ambitna :) zazdroszczę tego. mam nadzieję, że się uda !

    OdpowiedzUsuń
  14. ZNALEŹĆ FACETA , najlepsze <3 !! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kamilko a gdzie pracujesz? Dajesz rade łączyć studia z pracą, ćwiczeniami i pisaniem artykułów? Dostajesz jakieś wynagrodzenie za artykuły czy tak non-profi? Pozdrawiam, Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zebys sie nie zdziwila, jak dostaniesz odpowiedz :)

      Usuń
    2. Tak dostaję wynagrodzenie, pracuję w sklepie spożywczym :)))) Wszystko da się pogodzić- potrzebna jest dobra organizacja :)

      Usuń
    3. Dajcie spokój, człowiek kończy studia i pracuje jak zwykły normalny człowiek bez studiów...:/ale cóż Polska rzeczywistość. Szukam również pracy jestem po pedagogice i mogę sobie papierek schować póki co do szuflady... Ale dobrze że masz zajęcie ja siedzę w domu/ Mateczka342

      Usuń
  16. Od dziś moje motto życiowe: " Zesraj się, a nie daj się " :D mega PZDR

    OdpowiedzUsuń
  17. "Forma to Twoja norma" moje motto:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ??????????????????????????????????????????????
      Ni czorta nie kumam

      Usuń
  18. Wonderful goods from you, man. I've understand your stuff previous to and you're just extremely wonderful.
    I actually like what you've acquired here, certainly like what you're saying and the way in which you say it.

    You make it entertaining and you still take care of to keep
    it wise. I cant wait to read far more from you. This is actually a tremendous website.



    Here is my web blog - Hydraulik Poznań

    OdpowiedzUsuń
  19. A co tu jest do kumania? Forma to moja norma. Ćwicze, utrzymuje formę i po jakimś czasie staje się to rzeczą normalną, nawykiem. Czaisz już?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I czaje i nie czaje, bo ja cwiczylam 5 miesiecy, potem niby na krociutko zarzucilam i minelo juz 2 miechy a ja do cwiczen nie wracam.Czyli moze to byc norma ale rowniez- sorki- slogan

      Usuń
  20. Kochana sporo tych celi, ale kto jak kto, Ty na pewno je osiągniesz. już tyle osiągnęłaś, więc nowe wyzwania tylko mogą Cię podbudować i pokazać że jak się chce to można wszystko. Jesteś Wielka. Zaglądam na Twojego bloga od jakiegoś czasu, ale nigdy nie pisałam... Jestem z Tobą i walczę z kg 10kg za mną walczę już 5miesięcy. i się nie poddam pomimo że kg wolno lecą.... Pozdrawiam Cię gorąco.../Marteczka342

    OdpowiedzUsuń
  21. fajnie, zrobię coś podobnego dzisiaj ! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana ale masz pomysłów i najważniejsze jest to, że wiem że to wszystko zrealizujesz:*

    Twój Myszuś:*

    OdpowiedzUsuń
  23. zazdroszczę Ci tej wewnętrznej siły jaką masz w sobie , wspaniała z Ciebie osoba !

    OdpowiedzUsuń
  24. jej, trafiłam dzisiaj na Twój blog i jestem zachwycona... też zrobie tą liste! :) gratuluje tego co straciłaś i trzymam kcuiki za więcej! :) ja również walcze z wagą i wiem jakie to trudne, ale każda z Nas chce być piękna a nic nie przychodzi łatwo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Popieram Twoja kandydature na Radna. Ja wciaz pamietam Twojego dziadka Radnego Pana Jana Sidora. Pozdrawiam goraco!!!

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)