poniedziałek, 13 maja 2013

Jestem najważniejsza cześć I !

M! :*
 
Zważyłam się dziś 108 :). Kolejne wejście na wagę 27 maja u Dietetyczki, chcę znów skakać z radości :)
 
Czekam na Wasze wyniki.
Pierwszy sprawdzian w nowej akcji :)
 
 



 

28 komentarzy:

  1. równy 1 kg:D Już 3 tydzień pod rząd tygodniowo ubywa mi 1 kg. A dziś jeszcze 2,5 cm. I super, bo kilka tyg przed akcją majówka ważyłam 81 jest 73!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie waga bez zmian 69,5
    Pozdrawiam
    ER Płock

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym tygodniu waga bez zmian. Nową akcję zaczynam z 92,5 kg. W sumie ubyło mnie 14,5 kg :) Jestem na półmetku wyznaczonego sobie celu. Pozdrawiam. Ev

    OdpowiedzUsuń
  4. -0,5 , a razem to już 12,5 z Tobą od 20 stycznia ! matysio88@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. -1,6 :) ale ważąc 86,7 do 60 kg daleka droga ;] ale skoro już raz się udało teraz też będzie dobrze <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję. Ja się jutro zważę z rana. Mam nadzieje, że waga miło mnie zaskoczy ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie -0.9 kg i -2.5 cm :)

    OdpowiedzUsuń
  8. więc walczę z Wami i ja ;) jestem na diecie od 24.04.2013 ubyło mi już 5 kg czyli 10cm w pępku!!! waga startowa 93,1! obecnie 88,1 kg :) kolejne ważenie u dietetyczki 25.05 :) waga docelowa 69!
    powodzenia wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  9. -1,2 kg ;) i skacze z radości bo wzeszły tydzień był tragiczny;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie będę pisała tutaj o moje wadze, bo no..wiadomo :P ale chciała Ci napisać, że od czasu do czasu odwiedzam Twojego bloga. oczywiście prócz zmiany szaty graficznej - bardzo ładna swoją drogą, to w Twoich wpisach widzę mnóstwo pozytywnej energii, zapału, chęci do działania - jestem pod wrażeniem :) !
    pozdrawiam,
    summer-body.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. - 2,5 kg. Ale to nie przez ostrą dietę redukcyjną, ale przez Grypę żołądkową.

    OdpowiedzUsuń
  12. Droga Kamilo:) Mi od zeszłego tygodnia ubyło 4 kg, ale spowodowane to jest tym, że miałam zabieg i troche mnie wymęczyli. Od 14.01 razem ubyło 16 kg:))))
    Dziękuję za motywację:*
    mona - biesy&czady

    OdpowiedzUsuń
  13. ninus 0,3 kg :D
    to dobrze jak na to, że ostatni tydzień ostro imprezowałam (juwenalia) ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę się poważnie zmobilizować żeby też napisać -2, -6 potem -15!

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie dziś -0,5kg. :) (łącznie -23,5. a przede mna9,5. ) ale razem damy radę. Niestety - wiadomo - im mniej mnie-tym waga wolniej spada...

    OdpowiedzUsuń
  16. Witajcie u mnie -1kg ale wyglad nie do porwnania, styczen a teraz! Ale ogolnie waga spada wolno, chcialabym miec juz upragnione 66kg, jeszcze 4 kg zostalo!
    Pozdrawiam Anita G

    OdpowiedzUsuń
  17. melduję -3,5 kg mniej,czyli 14 kostek smalcu:))))jeszcze nie zdążyłam zmierzyć się,cm podam później
    W związku z wyjazdem w delegację nie będę miała możliwości ćwiczyć, ale obiecuję codziennie godzinę maszerować, zawsze to lepsze niż nic:))) wszystkim gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi ubyło jak mówiłam przez 4 miesiące 10 kg ale wczoraj się ważylam i było jeszcze - 1 . Więc 11 kg .

    OdpowiedzUsuń
  19. -1,2kg, w centymetrach pomierzę dopiero wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
  20. a to wyżej pisałam ja: Amri :)

    OdpowiedzUsuń
  21. pomierzyłam obwody 9 cm mniej, to chyba dużo????

    OdpowiedzUsuń
  22. -1,7 kg i 6 cm mniej - jestem szczęśliwa, że udało mi się tyle zrzucić, ale czytając komentarze widzę, że im dalej tym mniejszy spadek, trudno będę walczyć i wygram, jednak w grupie raźniej

    OdpowiedzUsuń
  23. -2,3 kg :) jestem taka szczęśliwa, że aż piszczę z radości :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam :) W tym tygodniu słabo bo tylko -0,3 kg. Mam nadzieję, ze w następnym polecą podwójnie :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  25. U mnie niestety porażka w tym tygodniu...napiszę za tydzień, będzie mniej;) od dziś na ostro;)
    Pozdrawiam
    Pati:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak jak przed chwilą pisałam -2,3 kg, a łącznie -7 cm. Nareszcie waga dwucyfrowa :)
    Kamila.B.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziś się ważyłam i jest mniej o 2,9 kg i -5 cm w obwodach. Pozdrawiam- Ewelina K.

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)