poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Poniedziałek

M!
Bardzo zastanawia mnie dlaczego znów wszystko jest przeciwko mnie!. Jest 4.30 a ja siedzę i pisze notkę, bo jestem już w pracy! Aparat podziałał dwa dni i znów się rozsypał ... Telefon w plusie nieaktywny.

Dziś dzień wchodzenia na wagę, stoję a Wy?
Wiem, ze wszystko można pokonać i damy sobie radę ze wszystkim!
Mam prośbę jeśli macie jakieś przepisy i zdjęcia tego co jecie i chętnie się podzielicie przesyłając mi na mejla ja umieszczę je na blogu :))))

Teraz Kochani wstawiam kilka propozycji tego co jadłam dwa dni, wrzucam też swoją dietę na następne 3 dni włącznie z dzisiaj :))))

Makaron z sosem brokułowym - 150g makaronu ugotowanego, 120g fileta, 100g brokuł, 75g jogurtu naturalnego, czosnek, oliwa z oliwek



Kasza jaglana z warzywami - 120g fileta, papryka, marchew, cebula, cukinia, pomidor, 50g kaszy jaglanej.

Śniadanie- 70g chleba graham, filet z kurczaka 30g, plaster szynki, ogórki, pomidory

Kolacja - 40g chleba graham, 40g szynki, sałata, ogórek kiszony, sok pomidorowy

podwieczorek - 3 kiwi

kolacja- zupa krupnik ( tradycyjny )


Poniedziałek:
7.00 Ś- Sałatka - jogurt naturalny, pomidor, ogórek, ogórek kiszony, 100g sera białego
10.00 ŚII- kiwi 3szt
13.00 - 40g musli, jogurt naturalny, banan
16.00 - 200g fileta, 100g ziemniaka, surówka z jabłka i marchwii
19.00- jajko w sosie z jogurtu naturalnego z przyprawami

Wtorek-
7.00 koktajl truskawkowo-bananowy
10.00 jajko, 30g chleba, 20g szynki
13.00 150g serka wiejskiego, rzodkiewka,jabłko, sok pomidorowy
18.30 - zupa jarzynowa- talerz

środa-
7.00 50g musli, jogurt naturalny, 20 dynii pestek
10.00 jogurt do picia
13.00 60g chleba, 30g dzemu, sok z pomarańczy
16.00 filet z sosem koperkowym, surówka
19.00 serek wiejski z warzywami

Kochani jak się trzymacie?
Jaki spadek po tym tygodniu?
Jaki spadek od początku?

Mam nadzieje, ze nauczyliście się przez te parę tygodni jak ważna jest regularność posiłków i pilnowanie tego co się je.
Jaka aktywność dziś Was czeka?
Ja jadę na siłownię z przyjaciółką, potem do drugiej pracy pędzę i jutro znów 4 pobudka :))))
Pozbierałam dla Was kilka motywujących cytatów, ale to jutro :)))))

25 komentarzy:

  1. W tym tyg - 1.8! DUMNA

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie przed chwilą zrobiłam kilka długość mojego ogrodu, schodki i odrobina skakanki. To rano :) Fotomenu - mniam, mniam :))\

    Bardzo bym chciała abyś stała się częścią ideii, którą właśnie tworzymy :) Tematyka oscyluje w tematy Ci bliskie - ćwiczenia, dieta ale także zaburzenia odżywiania. Widzę, że jesteś biegła w tym temacie także przyda się każda opinia. Zapraszam -> http://dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie ty pracujesz ? Kochana uda ci się , wiem co czujesz ja miewałem tak , że pół roku schudłem 4 kg a potrafiłem to nadrobić w kilka dni ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja wiem o czym mówisz z tym chudnięciem i tyciem... niestety, obżartuch ze mnie ;)
      Ania

      Usuń
  4. http://kefir2010.wordpress.com/2013/08/25/grozne-zakwaszenie-organizmu-gdy-cialo-gnije-za-zycia/
    Kamilo wydaje mi się , ze spożywasz za dużo białka zwierzęcego i za dużo mąki w rożnych postaciach.
    Białko znajduje się w każdym produkcie jaki stworzyła Natura. Jestem na 90 % surowej żywności , nie jem żadnych chlebów ani makaronów a mimo to chodzę na siłownię, cwiczę inetnsywne treningi HIIT czy Tabate i mam masę energii. Ogranicz to co najbardziej tuczy i zakwasza a wyniki się pojawią.

    OdpowiedzUsuń
  5. - 1kg :) od wystartowania akcji ( - 3.2 kg ) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. -0,5 kg:) jeszcze 17 kg nadbagazu:) kinga c

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście zmieniłam swoją dietę i ważę się w soboty, bo w w tygodniu mam sporo zajęć więc było 0,4 mniej w sobotę. Poza tym dzisiejsza aktywność to na pewno będą wykopki - tak tak uroki życia na wsi :P Poza tym Chodakowska turbo spalanie albo 5 treningów 6 min.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie 0,7 na plusie niestety. Walczę z kryzysem. Może wzrost wagi jest spowodowany zatrzymaniem wody przed okresem bądź tym, że nie pilnowałam się. A najpewniej wszystko się do tego przyczyniło. Ale kiedyś kryzys minie. Tego się trzymam. Pozdrawiam- Ewelina K.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie tez na plus 1 kg no ale nie mozna powiedziec ze sie pilnowalam ..za mna juz 20 kg przede mna 22 kg...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja idę z jedzeniem na spontan :D wyeliminowałam chleb, makarony i ziemniaki oraz słodycze ( oczywiście te kupne bo w domu można zdziałać wiele dietetycznych cudeńków, ale na bazie mąki pełnoziarnistej, otrębów, bakalii i miodku ). Na co dzień gotuje dla rodziny i wybieram dla siebie z tego to co mogę jeść ( kurczaczek z zupki, rybka z folii, kotlecik bez panierki z piekarnika ) + duuużo zieleniny. Nigdy nie chodzę głodna, a po 18:00 gdy przebiegnę 4,5 km i lub zaliczę "Skalpel" jedynie zagryzam bananem lub innym owocem. Pije jedynie wodę ( w tym z sokiem z cytryny, octem winnym i miodkiem lub z sokiem z grapefruita). Odkąd jestem z Tobą - 3. Od maja łącznie - 13 :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie przyrost 1.5 kg ale to pewnie przez ,,babskie dni,, lila

    OdpowiedzUsuń
  12. ...dziewczyny a może dorzucić w weekendy, weekendowe odchudzanie Dr Bardadyna to bomba witaminowa i może tym co stoi waga w miejscu łatwiej ruszy w dół...u mnie od czerwca - 6 kg, 5 m-cy temu urodziłam i przybrało mi się +30 kg więc mam co robić...POZDRAWIAM I ŻYCZĘ NAM WSZYSTKIM POWODZENIA... :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Schudłam rekordową ilość jak do tej pory -3,2 kg :) także się bardzo zdziwiłam, ale również zmartwiłam... nie powinnam aż tyle :P
    Lota

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie waga w gore o 1,1 Ale jestem przed miesiaczka i czuje sie jak balon doslownie. Troche pofolgowalam :-(. Ja mam wrazenie ze nigdy nie zgubie tych 12 kg. Jedzenie nie wiem dlaczego jestes silniejsze¿ Dlaczego po ciebie siegam. Tyle pracy i efekt zaden. Zeby stracic kilogram trzeba duzo pracy a zeby przytyc wystarczy raz porzadnie zjesc :-(:-(:-(

    OdpowiedzUsuń
  15. Kamila poszukaj może jakiegoś zakładu fotograficznego czy firmy która Ci zasponsoruje taki aparat :D ! Masz gadane wiec dasz sobie rade :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam 4 posiłki po 70g węgla +50g biała + obiad 120 białka i 200g ziemniaków lub po 50g ryż albo kasza albo makaron...na razie od 5 sierpnia 3,5kg mniej. Owoce max 200g bo to cukier i płynne białko to tak do 400ml. Wieprzowina odpada a i co najgorsze 3 łyzeczki oliwy z oliwek lub olej rzepakowy jak nie wykorzystam do smażenia mam wypic bleeee, a i mam biale pieczywo jesc lub mieszane skoro posilki co 3-4h ciemnego organzim nie strawi tak szybko i rozepcham żołądek!

    OdpowiedzUsuń
  17. podziwiam Cię. czytam blog od końca żeby zoabczyc efekty i Twoje zmagania jednak dziś nie mogłam się powstrzymac żeby nie sprawdzic co się dzieje aktualnie :)
    też mam kilka kg do zrzucenia ale jakoś nie mogę sobie z nimi dac rady :(

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)