Jutro odbieram aparat i ruszam z fotorelacjami dnia :))))
Paweł Zembura jak zwykle z plusfitness.pl napisał dla nas artykuł bardzo przydatny :))))
CO WY NA TO ?:))))
Proste porady, jak ominąć bariery i zmotywować się do regularnego ruchu
Ponad połowa osób zapisujących się
do programów treningowych w klubach fitness porzuca je przed 6 miesiącem.
Jednocześnie wydaje się nam, że w małym stopniu możemy wpływać na swój udział w
treningu. Jak więc zwiększyć swoje szanse i utrzymać motywację?
Po pierwsze, musimy być świadomi: do
czego właściwie trening jest nam potrzebny? Czym dla ciebie jest aktywność
fizyczna? Osoby regularnie ćwiczące potrafią powiedzieć, dlaczego cenią ruch.
Może to być lepsze samopoczucie. Być może traktują to jako klucz do wymarzonej
sylwetki. Zapewne rozumiesz, że aktywność fizyczna może mieć dla ciebie jakąś
wartość.
Mając już to przekonanie stawiasz
wyzwanie barierom do regularnego treningu. Czy z każdą barierą można sobie dać
radę? Nim odpowiesz, warto spojrzeć na nie z pewnej perspektywy. Podstawą do
tego będzie ich zidentyfikowanie.
Nasze bariery, jak sobie dać radę z tym, co nie pozwala nam ćwiczyć?
Brak
czasu
Podnieś trening w hierarchii
codziennych aktywności. Włączasz rano komputer przed pójściem do pracy? Ten
czas wykorzystaj na ćwiczenia. O poranku, przed rozpoczęciem jakichkolwiek
innych działań, wyznacz czas na swój ruch. Wbrew pozorom, energii na resztę
dnia od tego nie ubywa.
Poczucie
winy
Być może uważasz trening za coś
hedonistycznego, stratę czasu w porównaniu do np. opieki nad dziećmi. Zastanów
się czy twoje zdrowie jest naprawę sprawą wtórną. Przecież w praktycznym
wymiarze jest ono kluczowe dla twoich dzieci. Podobnie można się odnieść do
nauki czy pracy. Ruszając się, podnosisz w końcu swoją produktywność. Musisz
jednak naprawdę w to uwierzyć.
Brak
motywacji
Spróbuj popracować nad motywacją
wewnętrzną. Szukaj przyjemności z ruchu. Może aktywność fizyczna będzie tylko
dodatkiem do regularnych, wspólnych joggingów z przyjaciółką. Zabawne, że nawet
gdy lubimy ruch i sprawia nam on przyjemność, są dni, w których nie możemy zejść
z kanapy. Jeżeli masz ten problem, wypisz w 3 punktach na kartce; ”co daje mi
trening?”; i zawieś w miejscu, gdzie będziesz to ciągle widzieć.
Bojaźń
przed porażką
To oczywiście żadna nowość, że
najtrudniej jest zacząć. Aby ograniczyć tą bojaźń można próbować “zaprzyjaźnić
się” z ruchem. Rozumiem to jako zredukowanie go z “wierzchołka góry lodowej”
(czegoś trudno osiągalnego) do codziennej czynności. Przykład: odłóż na chwilę
dalekosiężny cel i związane z tym wyrzeczenia. Zamiast tego wyjdź już dziś na
niezobowiązujący, 20-minutowy spacer. Powtarzaj go przez dwa tygodnie. Następnie
możesz dodać trochę intensywniejszy marsz. Powoli podnoś poprzeczkę. Za jakiś
czas zastanów się nad celem.
Barier jest więcej. Chciałem tylko
wskazać możliwe drogi ich ominięcia. Co jednak później?
Jak utrzymać motywację do treningu?
Oto 3 proste techniki, które
niektórym pomagają w utrzymaniu motywacji do treningów.
1)Opowiadanie o swojej aktywności (zrób z tego coś normalnego i znanego)
Wyduś z siebie swój cel. Najbliższy
przykład to blogi. Nie dość, że ułatwi to bycie szczerym względem siebie, to
podniesie znacznie motywację. Mniej ekstremalna wersja to oświadczenie tego
domownikom. Poinformuj ich, że 4 razy w tygodniu od 19 do 20 będziesz ćwiczyć.
Albo, że za 2 miesiące startujesz w jakimś biegu. Z chęcią będą ci o tym
przypominać.
2)Pozytywne otoczenie
Sprzyjające otoczenie to dopingujący
cię bliscy. Szukaj ludzi, którzy dodadzą ci siły, a wyłącz tych wiecznie
negatywnych. Na otoczenie można też spojrzeć znacznie szerzej. Zalicz tu choćby
wygląd twojej kuchni. Pełna niezdrowego jedzenia? Co możesz zrobić by się go
pozbyć?
3)Realny cel, a następnie środki aby go zrealizować
Nie pozwól sobie na długie
zastanowienia. Wiele rzeczy i tak “wyjdzie w praniu”.
Jestem zwolennikiem prób, nawet, gdy
wydaje się nam, że nie jesteśmy do działania przygotowani. Dlaczego? Otóż,
nigdy nie będziemy przygotowani w 100%. Dlatego, poświęć sporo czasu na
wyznaczenie realnego celu związanego z aktywnością fizyczną. Dopiero później dobierz narzędzia (działania),
które pomogą go zrealizować. Postanowiłaś np. za 2 miesiące przebiec 5
kilometrowy bieg? Dowiedz się jak trenować by dokonać tego zadania w najpewniejszy
(lub najłatwiejszy) sposób. Czas już płynie.
A z jakimi barierami Tobie przyszło
się zmierzyć? Czy dałaś sobie z tym radę? W jaki sposób? Podziel się tym w
komentarzach!
Paweł z Plusfitness - trening i ćwiczenia dla osób plus size
Jak utrzymać motywację do ćwiczeń? foto port of san diego.
Jak utrzymać motywację podczas ćwiczeń? MUZYYYYYYYYYYYYYYYYYKAAAAAAAAAAAAAAA!! Kilka miesięcy temu i kilkanaście postów temu pisałaś, że będzie specjalna zakładka z muzyką do ćwiczeń, która Cię motywuje... A tu cisza... Oj nie ładnie, nie ładnie, obiecujesz i nic.
OdpowiedzUsuńAnia
Chodzę na kijki. Barierą dla mnie to była np. pogoda - zimą roztopy, nieraz przemoczyłam buty, kiedy był mróz czułam, że pot się ze mnie leje. Latem temperatura +30C, słońce i żar z nieba.
OdpowiedzUsuńCzasem po prostu mi się nie chciało iść, coś mnie bolało.
Za każdym razem jednak znajdowałam w sobie siłę i szłam przed siebie dalej.
Pokonywanie przeszkód bardzo umacnia i sprawia, że podwyższasz sobie poprzeczkę coraz wyżej.
Anita
Bardzo ciekawe, niewiele osób znajduje w sobie tyle siły.
UsuńSiła tkwi w nas wystarczy ją odnaleźć, jeszcze rok temu nie zrobiłabym tego co teraz robię. Utrata wagi to nie wszystko równie ciężko trzeba pracować nad swoim wnętrzem, by podążało za ciałem :)
UsuńAnita
Jak ktos napisze oganicz węgle to powiem jedno tez mnie na to namaiwali nie pomoglo, mam diete od lekarza na 1500 kcal z weglami+białko i chudne nawet nie mam najmniejsej ochoty na "podjeadanie" jem co 3-4h pięć poisłków od 7 rano. Polecam a tak mnie namaiwali na ograniczenie wegli i nic nie pomoglo, wazna systematyka i pilnowanie por posiłków i ważenie produktów (150g bielucha na 3 razy a nie pochlaniac jak ja wczesniej na raz)
OdpowiedzUsuńMUUUUUUUUUZYKA U MNIE TEŻ ĆWICZĘ PRZY NIEJ
OdpowiedzUsuńMoże chociaż Ty się ze mną podzielisz tym co słuchasz? Bo mi bardzo przypadły mocne brzmienia np. Linkin Park.
UsuńAnia
Aha, i jeszcze jak był konkurs na danie aby przygotować to potem miały się pojawić przepisy!!