wtorek, 14 sierpnia 2012

49,3 MNIEJ !!!!!

SuperM !

Dieta oczyszczająca powinna trwać do 15 sierpnia, ale niestety ja wyjeżdżam dziś popołudniu na wakacje, więc zważyłam się dziś. Obawiałam się, że tyjąc na niej 4kg już 3 dnia, że wchodząc dziś na wagę załamie się. ALE ..... Kochani ważę 104.2 czyli coraz bliżej marzeń o dwucyfrowej wadze ! Na oczyszczającej w tydzień kilogram mniej, ogólnie już 49,3 kg od 5 stycznia  : ))))))))))))))))))))

Jestem szczęśliwa, ale mam nadzieje, ze Wam zleci więcej, liczę na to :)
Kochani wyjeżdżam dziś na wakacje do Przyjaciół do Warszawy, w międzyczasie jadę w trasę koncertową z Pectusami. Zasłużyłam w tym roku na wakacje i nie mogę się już ich doczekać. : )
Będę pisać do Was w miarę możliwości, mam pozwolenie na dużo rzeczy od Dietetyczki, bo stwierdziła, ze też jeździ na wakacje :) Mam nadzieje, ze będziecie tu zaglądać i szukać notatek, które postaram się pisać jak najczęściej i informować Was o moim wakacyjnym jedzeniu :)

Wklejam Wam kilka przepisów , abyście przetrwali parę dni :


1.Pieczarki z kiełkami
- 30 dag pieczarek świeżych – pokroić2 w kawałki
- 1 szklanka kiełków fasoli mung
- 3 małe cebule
- 1 średnia pietruszka – zetrzeć na dużych oczkach
-1/2 pęczka natki pietruszki
- ½ pęczka szczypiorku
-2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki octu jabłkowego
-przyprawy

2.Sałatka lodowa z koprem włoskim
- 1 główka sałaty lodowej
- 1 główka kopru włoskiego
- ocet jabłkowy
- przyprawy

3.Sałatka z kiszonej kapusty
½ kg kiszonej kapusty
3 duże marchwie
- przyprawy
- oliwa z oliwek- odrobinka


4.Potrawy na ciepło

 Bigos z warzyw
- 1 mała główka kapusty
- 2 szklanki pokrojonej cukinii
- 2 zielone papryki
- 4 pomidory
- 2 cebule duże
- łyżka oliwy
- przyprawy

5.Krem ze szpinaku
- 60dag mrożonego szpinaku
- zmielony ząbek czosnku
- marchew
- pietruszka
Rozmrożony szpinak podgrzać na patelni przez ok. 5 min. do momentu wyparowania wody. Dodać czosnek, przyprawy, chwilę poddusić.

6.Pieczony bakłażan z papryką
- 1 bakłażan
- 2 czerwone papryki
- 1 zielona papryka
- oliwa
- świeża bazylia
- szklanka pieczarek
Warzywa pokroić, umyć w średniej wielkości kawałki. Umieścić w naczyniu żaroodpornym, skropić oliwą, piec w rozgrzanym piekarniku 20 min, regularnie polewając powstałym sosem. Ułożyć warzywa na półmisku, przybrać bazylią

7.Selerowy krem
-1 por
- 2 duże selery
- 1 litr wywaru z warzyw
- ½ pęczka zielonej pietruszki
 Warzywa pokrojone w kawałki ugotować, zmiksować, przyprawić, pospać na talerzu koperkiem

Miłego dnia ! : ))))))





9 komentarzy:

  1. ja też stanęłam na wagę dziś :) i.......-1,5kg a myślałam,że zobacze na wadze dwie cyferki :))) mój mąż miał ze mnie rano mega ubaw bo jak zobaczyłam na wadze 100kg to się rozebrałam do rosołu a waga i tak swoje nic a nic nie chciała pokazać 99,9 ale co tam pokaże w poniedziałek :)))))))
    na jak długo wyjeżdżasz ?? udanej zabawy :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. miłych wakacji, ja wyjeżdżam jutro rano i też nie zamierzam odmawiać sobie niektórych rzeczy - w końcu wakacje są tylko raz w roku ;) po powrocie bierzemy się ze zdwojoną siłą ;)))

    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zaspokajasz swoje zachcianki na coś słodkiego?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyjeżdzam do 26.08 :)))) słodkie ? owoce , albo dżem z piotra i pawła kosztuje 10zł jeden w takim podłużnym słoiku, a jeśli mam ochote na chipsy jem sunbites :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy i zapraszam do mnie! :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalnie aż się polałam herbatą jak zobaczyłam Twoją najnowszą fotkę na fb w czarnych spodniach i bluzce w groszki! :D Wyglądasz na niej zajebiście, w życiu bym nie powiedziała, że ważysz tam więcej niż 80kg, autentycznie. Sama doskonale wiem, co robi z człowiekiem zgubienie nadprogramowych kilogramów (choć mi jeszcze sporo do ideału brakuje - dziś rano na wadze 65,8kg, ale miałam kiepski dzień i przegięłam z jedzeniem... najważniejsze jednak to walczyć dalej i nie poddawać się byle czym) a jaka jest różnica :) Serio chciałabym poznać Cię kiedyś osobiście lub móc wymienić chociaż mailowo doświadczeniami.
    B.

    OdpowiedzUsuń
  7. Łaał, gratuluje Ci wytrwałości! Trzymaj tak dalej :D

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)