piątek, 3 sierpnia 2012

Aktywność fizyczna...

Więc : zdjęcia, oraz ćwiczenia, które tu umieszczę to są ćwiczenia, które ja wykonuje każdy z Was może robić inne ćwiczenia, inaczej czasowo i godzinowo, najważniejsze, aby była to 1-1,5 h dziennie na początku walki, a potem zobaczycie, ze wejdzie Wam to w nawyk !

NAJBARDZIEJ LUBIĘ KIJKI- niestety nie mam zdjęcia, chodzę na nich godzinkę czyli około 8km, następnie idę do siłowni i ćwiczę 30min, ale już nie na maszynach, lecz : robię brzuszki, skaczę na skakance, ćwiczenia na boczki, na uda i na ramiona.

Jeśli nie mam możliwości pójścia na kijki, przez godzinę łączę ćwiczenia na tych sprzetach, przeważnie :

30 minut orbiterek, 15 minut rowerek i 15 minut stepter.




BRZUSZKI, zaczynałam od 50 dziennie, dziś robię ich 300, naprawdę da się czyli 15 serii po 20 brzuszków :))), mozecie je też robić na ogromnej piłce wysiłek jest cięższy :)))




KÓŁKO NA BOCZKI - ja robię 50 powtórzeń na prawy i 50 na lewy :)


MOTYLEK - ćwiczenia na ujędrnianie piersi, oraz na uda , po 50 powtórzeń :)))  Skaczę także 200 razy na skakance, ale z Mamcią nie wiedziałam jak zrobić zdjęcie :)




Przy odchudzaniu aktywność fizyczna jest bardzo ważna, a Wy jak ćwiczycie, jaki sport uprawiacie ?:)))

MIŁEGO DNIA SUPERM ! Ja znikam do pracy :)))

7 komentarzy:

  1. Ja przede wszystkim stawiam na ruch, jakikolwiek, chyba największą uwagę poświęcam aktywności fizycznej i pielęgnacji i lekom niż samej diecie (po prostu wyeliminowałam niezdrowe produkty i cukry i usystematyzowałam godziny posiłków, ale to wszystko dlatego, że ja nigdy nie jadłam dużo, u dietetyczki wyszło, że pochłaniałam ok. 1000-1200kcal z tym, że sporo z nich było z cukrów).

    Jeśli nie mam czasu na wyesponowanie sobie w ciągu dnia godzinki na ćwiczenia, staram się duuużo, duuużo chodzić, jeśli mam czas to staram się urozmaicać sobie tą aktywność fizyczną więc nie ograniczam się do jednego typu ćwiczeń etc. Właśnie będę pisała o tym na blogu dziś lub jutro, więc jak będziesz miała ochotę to wpadaj do mnie bejbe :* Walczymy razem <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ujawniam się :))) czytam,czytam,czytam a teraz dołączam się do walki :))) wzrost 178cm waga początkowa 103,6. zaczęłam wczoraj :) i już późnym wieczorem miałam mega wielki kryzys :(((( zagryzłam go marchewką :)) wieczorkiem zabieram się za pieczenie chlebka :)) jutro dam znać jak wyjdzie :))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć...gratuluję Ci. Wielki podziw dla Twojej osoby, dałaś radę...
    Ja ważę około 80 kg, raz trochę wyżej, raz trochę niżej, zależy od dnia. To okropne życie...W każdym z nas znajduje się ta 'szczupła osoba'...Miałam już wiele prób, ale nie ma co się oszukiwać - jestem leniwa...nie daję rady. Podjadam i nic z tym nie robię.
    Twój blog jest dla mnie inspiracją, będę go odwiedzała codziennie :):*

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście uważam,że nie każdego stać na takie sprzęty do ćwiczenia co bardzo utrudnia wszystko. A Ty robisz jakieś inne zwyczajniejsze ćwiczenia ? Było by bardzo fajnie jakbyś je opisała,rozpisała i wgl.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mogę szczerze polecić ćwiczenia z Ewą Chodakowską. Pierwsza płyta dużo lepsza od drugiej. Dzięki niej ciało jest naprawdę super. Możesz sprawdzić jej fanpage na fb ;) są tam metamorfozy i różne takie ;) A co jadłaś :P? Bo Ty masz zawsze fajne pomysły na obiady, i sałatki ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kamil byś się usmiechnęla na tych zdjęciach a nie twarz mordercy:P
    parus

    OdpowiedzUsuń
  7. W pełni zgadzam się z Tatti. - ruch to podstawa, a dieta powinna jedynie sprwadzać się do odpowiedniego zbilansowanie posiłków. Uprawianie jakiegokolwiek sportu przynajmniej przez pół godziny, 2-3 razy w tygodniu może przynieść niesamowite efekty i dla własnego zdrowia, kondycji fizycznej i lepszego samopoczucia, warto znaleźć chociaż te 1,5 godziny w tygodniu i zadbać o siebie. :)

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)