sobota, 4 sierpnia 2012

Zastępowanie, wyjścia.

SUPER M :* !!!

Kochani jeśli chodzi o wyjścia ze znajomymi, czesto jest tak, ze spotykamy sie w restauracjach i innych rzeczach.
WIEC- jesli jesteście w McDonalds - polecam sałatke premium z sosem czosnkowo-jogurtowym, wtedy można jesć dwa, lub z sosem vinegret, ale wtedy tylko jeden taki sosik. Jesli idziecie z rodzicami na uroczysty obiad np do Sfinksa polecam Wam szarmę drobiową ( ale nie mozecie zjeść tej bialej bułeczki, a frytki zastąpcie ryżem). CHIPSY- kto ich nie lubi ? Polecam płatki zbożowe SUNBITES ( z owocami lesnymi, z pomarańczami, paprykowe lub wiosenne warzywka) mają bardzo dużo kalorii, ale są zbożowe i przeczyszczają na drugi dzień :))))
JAK WAM IDZIE ? JAK WALKA?  :))))

Ja mam w poniedzialek dietetyka, 3 majcie kciuki :))))))


Śniadanko :
Chlebek naszej roboty dwie kromki, 50g szyneczki , 50g sera żołtego (HIT Z RYK 13% tłuszczu, można zakupić w Piotrze i Pawle oraz Inter) i dodatki warzywne :)

 OBIAD:

- 150g piersi z kurczaka
-ogórki kisozne
- papryka usmażona na patelni teflonowej bez oleju

  Miłej dalszej cześci wieczoru  : ))))

12 komentarzy:

  1. No więc trzymam mocno kciuki ! Ładne i smaczne te Twoje obiady. Czy to bez znaczenia jakie warzywa się je ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Kamila :)
    Od dłuższego czasu przeglądam Twoje fotki na FB. Mamy wspólnego znajomego. To co osiągnęłaś jest niesamowite! Sama jestem na diecie - trochę innej, ale również schudłam 30 kg - przede mną jeszcze minimum 6. I chociaż myślałam, że z powodu tej utarty wagi jestem super - to cofam to! To Ty jesteś super! :) WYGRAŁAŚ!!! lepsze życie, zdrowie, wygląd! Jesteś mistrzem!

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak zawsze podajesz wagę mięsa to po usmażeniu, czy przed ;P ? Bo jak woda wyparuje to jest mniej ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy jest MISTRZEM DLA SIEBIE !!!!!!!!!!! GRATULUJĘ CI MEGA WALKI :*

    OdpowiedzUsuń
  5. po tygodniu walki, do której mnie zmotywowałaś, po tygodniu ograniczania jedzenia i po tygodniu codziennych, godzinnych ćwiczeń moja waga z 86,3kg przeistoczyła się w 86,6kg. zazdroszczę innym, którzy potrafią schudnąć bo mi to nie idzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niepotrzebnie się zniechęcasz ! Zazwyczaj tak jest, że na początku odchudzania waga idzie w górę (szczególnie jak się ćwiczy), ale trzeba dalej robić swoje, a w końcu waga spadnie. Wiem doskonale jak bardzo, wyższa niż wcześniej pomimo wysiłków, waga demotywuje do działania, dlatego najlepiej na początku zbyt często się nie ważyć, tylko cieszyć z każdego pozytywnie przetrwanego dnia :)
      Pozdrawiam i życzę motywacji do działania :)
      B.

      Usuń
  6. można uzywac przypraw ?

    OdpowiedzUsuń
  7. a jajka? ser zółty masło? mozna jesc wszystkie zupy ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ser żołty tylko HIT Z RYK bo ma 13% tłuszczu, zero masła, jajka można :)))) Zupy tak, ale nie zabielane i bez ziemniaków

      Usuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)