Nadszedł długo oczekiwany czas przeze mnie i zapewne przez WAS ! Podsumowanie akcji październikowej !
Początek materiałów najważniejszy był taki :
"
Kochani już 1.10 rozpoczynamy walkę. Każdy walczy o siebie, o swoje lepsze samopoczucie, o wiarę w siebie i zyskanie pewności. Proces odchudzania jest trudny, ciężki, długi, ale w ostateczności sprawia samą przyjemność ciała i umysłu. Czeka nas miesiąc walki, po którym jestem pewna, ze będziecie walczyć dalej. Różnie chcecie pochudnąć 5kg, 10kg, 25kg, przede mną jeszcze 30kg i będę walczyć dopóki nie osiągnę celu. Codziennie będę Wam zdawać relacje jak minął mój dzień, co jadłam, ile ćwiczyłam i czy wypełniłam obowiązki jakich się podjęliśmy razem. Codziennie Wy też zdawajcie relacje na blogu w komentarzach. Mam Wasze numery, więc codziennie będziecie rano otrzymywać smsa, który będzie kopał Was w dupkę i zachęcał do ciężkiej pracy. Po co walczymy? Każdy sam odpowie sobie na to pytanie, każdy ma inną motywację, bodziec i chęć udowodnienia sobie, ze nie ma rzeczy niemożliwych !
Wierzę w siebie niesamowicie. Kryzys sprawił, że teraz mam chęć i zapał jakiego nigdy nie miałam. Odchudzanie sprawia dużo radości. Wierzę w Was, bo wiem, ze dotrwamy do celu RAZEM. Będę Was dopingować, mobilizować. Nie poddawajcie się, przecież jesteście silni. Samym zgłoszeniem na akcję udowadniacie jak bardzo Wam zależy na zmianie na lepsze. Niektórzy piszą, ze nie mają wsparcia u innych- teraz już macie. Blog, smsy, ja i kilkadziesiąt innych osób, które walczą razem, oraz tysiące trzymających kciuki za nas i naszą akcję."
Kochani około 20.00 dowiedziałam się, ze ukazał się artykuł w "Superexpress" nabiegałam sie po Poznaniu, ale mam gazetę :))))))
WALCZYMY ???????????????
Walczę, cholernie walczę dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMój ostatni tydzień - spadek wagi - zmotywował mnie do walki o siebie. Ale jak ujrzałam, ile razem wszyscy schudliśmy dał mi taaaaaakiego kopa :D nie ważne czy 100g czy 5 kg przez miesiąc, ważne że coś ruszyło
LUDZIE...... WIERZĘ W WAS I W SIEBIE !! Trwamy dalej
my_name_is
Brrrrrawooo!!!!!!!!!!!! gratuluję wszystkim :) Jesteśmy razem i damy radę :) Jestem dumna ze wszystkich!!!!!!!!! rozmaryna
OdpowiedzUsuńOby tak dalej!!! świetnie walczymy:D
OdpowiedzUsuńSvietka89
Walczymy!!! :D
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńMoj piwny brzuch XDDDD Ja schudlam jakies 5kg, z 62 wskoczylo na 57 i lacznie z 15cm mi poszlo, ale przyznaje ze w ostatnim tygodniu nic nie robilam tylko zarlam ;p ja zaczelam akcje listopadowa od dzis malym spacerem, jutro kupie karnet na silke i w koncu cos zrobie. Super efekty u dziewczyn :DDD
OdpowiedzUsuńMożna ?? MOŻNA I TO JAK :D:D Ale duma mnie rozpiera jak my wytrwali ludzie potrafimy się zmotywować :)
OdpowiedzUsuńAnieta :)
Gratuluje wszystkim ;) Walczymy dalej ;) olka
OdpowiedzUsuńGratuluje wam dziewczyny wytrwałości i trzymam mocno kciuki:)
OdpowiedzUsuńWow ! Super :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem dumna !
Walczmy nadal :))
WALCZYMY!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Gratuluję przede wszystkim Tobie za zorganizowanie takiej akcji oraz wszystkim którzy przystąpili. Świetnie :)
OdpowiedzUsuńłooooooooo :) jesteś w mojej ulubionej gazecie :)
OdpowiedzUsuńAle jaja :) Jesteś moją gwiazdeczką :*
OdpowiedzUsuńO MATKO! Nie wiedziałam, że mieszkasz koło mnie! Paczę przez okno, a tu kurcze ludzie z kamerami przed moim blokiem i Kamila udzielająca wywiadu!
OdpowiedzUsuńChrześcijanin tańczy, tańczy, tańczy, tańczy, tańczy! :)
OdpowiedzUsuńczym zastąpic ziemniaki i chlep w diecie?
OdpowiedzUsuńZiemniaki najlepiej kaszą (jęczmienną, gryczaną, kuskus), czy ryżem, a chleb po co zastępować? Ja jem, ale mniej niż kiedyś i głównie ciemny. Ale jak już usilnie chcesz zastąpić to może pieczywem chrupkim typu Wasa, czy waflami ryżowymi? Zresztą ziemniaki też niby powinno się od czasu do czasu zjeść, ale ja raczej nie jadam, bo średnio lubię.
Usuńkróliczyca
Kamila z tego co pamiętam wczoraj miałaś dietetyka i jak tam jakie efekty pochwal się ???! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anuskaaa88
u mnie, mój październik był total klapą, ale schudłam 1kg (łaaaał ;P) choć na moją insulinooporność i pcos to i tak nieźle.. no i "te dni" po 4 miesiącach przyszły ;) więc jak najbardziej OK.
OdpowiedzUsuńw listopadzie moja praca nad sobą jest zdecydowanie lepsza :]
zapraszam do mnie na bloga na wyprzedaz mojej szafy ciuchy w rozmiarach L i XL !!!
OdpowiedzUsuń