czwartek, 10 stycznia 2013

ZAŁAMAŁAM SIĘ !!!!!!

MISTRZOWIE!!!!

Nie potrafię nawet Wam napisać co czuję i jaka jestem załamana.
Na akcję "JA WAM POKAŻĘ" zgłosiło się ponad 300 osób. każdy mejl od Was to mój uśmiech i często łzy szczęścia. To nie tylko zgłoszenia. To kolejny dowód na to, ze walka o moje życie przerodziła się w walkę o życie innych.

Wysłałam mejli, nie wiem ile zapewne około setki. Wysyłałam po nocach ( dziś zaowocowało to nawet zaspaniem na uczelnie), wysyłałam w przerwach między zajęciami, na dwa laptopy z przyjaciółką. I CO TERAZ? Zawiesili mi pocztę do odwołania! Więc jedyne co mogłam zrobić w tym wypadku to władować załączniki na chomikuj.pl , to jest link :

PLIKI "JA WAM POKAŻĘ"

Dlaczego jestem załamana? Ta akcja jest dla mnie szczególnie ważna. Po pobycie w Anglii przytyłam. Od poniedziałku zaczynam z Wami walkę o lepszą jakość życia i o marzenia. To jest akcja, która wiem, ze przyniesie nam wiele uśmiechu, radości i zgubionych kilogramów. Zawalczymy razem. Po innych akcjach wiem, ze niektórzy dostaną mejle, bądź ściągną pliki i już nigdy tu nie zawitają.
Wczoraj dostałam mejla :
"Dziewczyno ! Po co to robisz? Ludzie nic Ci za to nie dają. Ty naiwnie wysyłasz im mejle, a oni Cię wykorzystują"

Nawet jeśli tak jest. Jestem przekonana, ze po przeczytaniu tych materiałów zrobisz coś ze swoim życiem. To moja motywacja, mnóstwo godzin spędzonych nad przepisywaniem, wyszukiwaniem i układaniem wszystkiego. Wszystko co mogłam Wam podarować od siebie. Osoby, które czekają na mejle mam nadzieję, ze czytają tą notkę i ściągną je z chomika. Nie chcę Was zawieść, mam nadzieję, że tu jesteście i wiecie co robić !!!!

Walczmy razem.
Jesteście ze mną ?





!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

97 komentarzy:

  1. Kochana, nie załamuj się. To, co robisz, nie tylko w stronę odchudzania ale i wspierania innych, motywowania, przywracania pewności siebie jest godne ogromnego podziwu. Jesteś wyjątkową osobą, która tak wiele robi dla innych i jestem pewna, że osoby, którym pomogłaś są i będą Ci dozgonnie wdzięczne. Ja osobiście dziękuję Ci za to, że wiem, że mogę na Cb liczyć, że wysłuchasz, wesprzesz. Dziękuję Ci, Kamila, za to, że jesteś! ;*** EP, Poznań ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, uszy do góry! Korona nikomu z głowy nie spadnie, że zamiast maila od guru będzie się musiał sam pofatygować i ściągnąć potrzebne materiały :P Potraktujmy to jako kolejną deklarację szczerej chęci podjęcia działania w kierunku zmiany siebie na lepsze! A na hejterów... wiadomo, zaciskamy ząbki, olśniewamy słodkim uśmiechem i mówimy "ach tak, to bezsensowne? Popatrz tylko!". Ja dzięki Tobie, jak jedna z SETEK osób, zmotywowałam się wreszcie wystarczająco, aby REALNIE podjąć decyzję o zdrowej diecie i programie ćwiczeń. Jeśli te wspólnie zrzucone setki kilogramów i kolejne w planach nie są dla Ciebie sukcesem Kamilko, to nie wiem, czego chcesz od życia :P Wierz, walcz i wygrywaj - bo do wygranej coraz bliżej!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, i tak jesteśmy z Tobą! WSZYSCY WIERZYMY-WALCZYMY-WYGRAMY ! właśnie skończyłam ćwiczyć ;) hihi
    Jesteś cudowna, już nie mogę doczekać się akcji!
    Pozdrawiam, Kamila :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamilko, ja żyje w Angli od 3 lat i ciagle tyje!!!!! Dałas mi nadzieje i napewno nie skoncze na pisaniu do Ciebie. Nie załamuj sie !!!!!! od 14 zaczynamy walke o siebie i nie ma co biadolic . Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze się zastanawiałam o co chodzi z tym tyciem w Anglii??? Moja koleżanka, która tam mieszka mówi, że to masakra i trzeba się bardzo pilnować. Ona oczywiście też sporo przytyła w ciągu 5 letniego pobytu. Nasza Kamila jest na plusie aż 6kg po pobycie tam około tygodnia. Czy naprawdę jest tam aż tak tragicznie jeśli chodzi o żywnienie?
      Pozdrawiam
      sara37

      Usuń
  5. Głowa do góry Kamilo. Tyle juz zrobilas, wiec podnies glowe i trzeba pokazac tym niedowierka ze Ty dasz rade a z Toba inni ludzie. Nawet jak by to miała być 1 osoba (chodz pewnie bedzie ich wiecej w tej akcji) , która zakonczą sukcesem walke, to dla niej warto to robic:) A innych bardziej wspierac w ich postanowieniu, bo czasem ten brak wiary w to że sie uda i brak osob ktore moga dac otuchy powoduje że ludzie z akcji przerywają ja. Wiec działaj nadal:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jest możliwe żeby ktoś po przeczytaniu tych materiałów i przeanalizowaniu ich z samym sobą nic nie zrobił. nie wierze w to... a ząbki na hejterów tak... trzeba zaciskać.
    Dziękuje za blooga, za akcje, za to że jestes!
    Pozdrawima:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana,nie załamuj się!!! Zawsze znajdzie się ktoś,kto skrytykuje Cię za to,że pomagasz innym lub za to,że masz cel w życiu.To tylko wyraz zazdrości osoby,która sama nie potrafi niczego osiągnąć i jest szalenie egoistyczna. Nie należy się tym przejmować,tylko robić to,co Tobie sprawia przyjemność. Ostatnio czytałam wpis dziewczyny, dla której jesteś inspiracją. Pomyśl,ile jest osób,które odwiedzają twego bloga. Zmieniasz swoje życie i życia innych. Ty jesteś MISTRZEM!!! Dziękuje Ci za Twoją pozytywna energię,za prowadzenie tego bloga,za to,że chcesz coś zmienić. Myślę,że wszyscy Cię uwielbiają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo bardzo, bardzo mocno trzymam za was kciuki ;)
    I jeszcze jedno- muszę to powiedzieć- Zdjęcie w nagłówku jest super, nastraja mega pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, jestem w pełni z Tobą!!! Kto jak nie MY!! Zawsze znajdzie się ktoś pierwszy do krytyki i złośliwych uwag, ale też na szczęście są jeszcze wspaniałe i życzyliwe osoby. A myślę, że na tym blogu to raczej w większości jest ta druga grupa:)

    OdpowiedzUsuń
  11. materiały ściągnięte dziękuję:)
    czyli 14 ruszamy do walki z kilogramami
    wszystkim życzę powodzenia - Roma

    OdpowiedzUsuń
  12. Kamila! Nie ma pliku nr 6. Czy to jest tylko błąd cyfrowy, czy coś umknęło??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie jest błąd, poprostu nie ma numeru 6. Takie małe przeoczenie. Nikt nie ma pliku nr 6. Też o to już pytałam.
      sara37

      Usuń
  13. Kamilko dziękuję za wszystko i nie załamuj się :)Ja już jestem z Tobą od akcji listopadowej i jak na razie nie zamierzam rezygnować :) Karola29

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzięki za materiały. No i nie załamuj się. Damy radę. Jak ktoś chce wziąć udział w akcji, to dotrze do plików tą, czy inną drogą. Grunt to odpowiednia motywacja! Mogę podesłać pliki, jak ktoś będzie potrzebował. Pozdrawiam. Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czesc tu dorota62@vp.pl gdybys podeslala Mi te pliki na tego meila bardzo byłabym ci wdzięczna z góry dziękuję dorota

      Usuń
  15. ja jestem z Tobą! materiały nie dotarły do mnie na maila, ale ściągnęłam z chomika :) nie przejmuj się, pocztę na pewno odblokują :) widocznie system uznał Twoje konto za masowe rozsyłanie spamu, ale zawsze można zajrzeć do regulaminu poczty lub napisać do kogoś z serwisu pocztowego.
    damy radę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ponad 300 osób no to super ! Jesteś wielka !!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem z Tobą!! Oj, dawno tak mi się nie chciało jak teraz!! :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak jest :) Jesteśmy wszyscy,zwarci i gotowi do walki z Tobą :) W sensie wspólnie z Tobą :) Do dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czym jest tej jeden krytykujący mail w stosunku do ponad trzech setek ludzi, którzy zapisali się na akcję? Jak ziarenko piasku na pustyni... :) Pokażemy wszystkim, ktorzy nie wierzą, że warto! MY IM POKAŻEMY! :)
    Maila nie dostałam, ale pliki już ściągnięte :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kochana nie załamuj się :) ja jestem wdzięczna bardzo za to co robisz , dzięki tobie wiem że teraz wygram:) materiały ściągnięte a ode mnie masz na fejsie , ściskam Cię Owocowo!!

    OdpowiedzUsuń
  21. nie ma co się załamywać , głowa do góry.zapraszam na http://perfektbin.blogspot.com/ ,bd często tu zaglądać, mam nadzieje że będziesz wspierała mnie w mojej diecie . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Kamila, doceniamy to co robisz: DZIE-KU-JE-MY! Trzymam kciuki za powodzenie nas wszystkich w Kampanii Styczniowej :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem z Tobą nadal:) Marta123

    OdpowiedzUsuń
  24. "Nie wystarczy przekroczyć próg. Trzeba iść w głąb!"
    Damy radę :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Jesteś silna i fajna babka! Z pewnością dasz radę a my Ci w tym pomożemy :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Materiały odebrane :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana oczywiście, że jesteśmy z Tobą! Już to kiedyś pisałam ale powtórzę, żebyś sobie dobrze to zapamiętała;) : przetrwają najsilniejsi! Tyle osób mówi Ci, że jesteś wspaniała i tak jest! Sama dobrze wiesz ile zmieniłaś w moim życiu a osób takich jak ja jest mnóstwo- widać to na blogu, fb, po mailach... Ja to jeszcze ja, bo ja już "stara" jestem ale ta dziewczynka co zrzuciła 20 kg? Nawet tylko dla niej warto:) I pamiętaj też, że razem ze mną odchudzają się 2 osoby, które nie zaglądają na tego bloga- a to , że zaczęli to też TWOJA zasługa;)Ja tutaj będę nawet jak się świat zawali, bo bez Ciebie nie dam sobie rady z tą 20 kg nadwagą- próbowałam ale już wiem, że się nie da ;) JESTEM-WIERZĘ-WALCZĘ-WYGRAM

    OdpowiedzUsuń
  28. odebrane w trakcie czytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. hej
    ja dzis lece z mężem na zakupy spożywcze i od poniedziałku ruszam . Może przy okazji swojego schudniecia odchudze i męża heh. buziaki i głowa do góry



    Paulina W

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja również jestem z tobą , mam nadzieję że uda mi się wytrwać w tej akcji , nie mam silnej woli, ale licze że mi pomożesz:) Do mnie doszły materiały na meila .Dziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  31. ja mam z chomika prawie przeczytane :)

    OdpowiedzUsuń
  32. wczoraj wszystko ściągnęłam:) dziękuję Kamilko że Jesteś i robisz coś pięknego dla innych:)) pozdrawiam cieplutko. rebus7

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też dziękuję, że jesteś... właśnie ściagnęłam materiały i na nowo z Wami walczę :) nie można się poddawać, Ty Kamilko mi zawsze o tym przypominasz ! :)
      Milka

      Usuń
  33. Jesteśmy z Tobą dostałam materiały na e mail przeczytałam wczoraj w całości bardzo fajne i przydatne informacje teraz tylko zrobić zakupy i ruszamy w poniedziałek z Tobą :)Nie martw się niczym rób swoje . Dziękuje Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  34. Trzymaj się jestem z tobą!Inspirujesz mnie,wchodzę na twojego bloga kilka razy dziennie i czytam twoje wpisy i nabieram siły do walki z otyłością.Dzięki że jesteś!Pamiętaj że nie jesteś sama,masz wsparcie nas wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja również mam już ściągnięte materiały. I nie przejmuj się tym co inni mówią wiesz że robisz dobrze dzielisz się z innymi swoja wiedzą już samo to że 300 osób zgłosiło się do Ciebie jest to naprawdę duży sukces! Tak trzymaj, dzięki tobie sama znalazłam motywację dla siebie. Bardzo Ci za to dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam, ja również spróbuję :) mam pytanie - jakie kupujecie kosmetyki do ciała?

    Juti

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ujędrnianie? ja kupuje z eveline, jestem zadowolona i polecam:)
      ewe

      Usuń
    2. dzięki Ewe, poczytam o nich :)

      Usuń
  37. Jesteśmy z Tobą. :-)
    Ja na pewno wytrwam do końca !

    OdpowiedzUsuń
  38. Kamila, pobranie plików to nie problem! Ja zrobiłam to rano, zaraz jak przeczytałam Twój wpis na FB. Jestem Ci ogromnie wdzięczna, niewymownie, bo jestem jedną z tych osób, które często nie mogą zacząć, głowiąc się jak, od kiedy, szukając informacji po omacku. W rezultacie rezygnuję przed startem przerażona ilością informacji do ogarnięcia i gubiąc gdzieś po drodze zapał i motywację. Od Ciebie otrzymałam świetne wskazówki - podczytuję je od rana w pracy ;), wsparcie i dowód w postaci Twojej Osoby, że można! Bardzo, bardzo dziękuję!
    Kacha - chcę być Lacha

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie zalamuj sie, sama jestem ciekawa czy dam rade, ale wiedzac ze jest nas tu tyle to sprobuje. Glupio by bylo potem czytac po miesiacu ile ktos ma na minusie a ja na plusie ;) Mam nadzieje, ze duzo osob jednak wezmie w tym udzial. Dla mnie najgorsza rzecza jest planowanie tych wszystkich posilkow i liczenie kalorii, wiec jestem ci wdzieczna,ze Ty to dla nas przygotowalas! U mnie po swietach jest 4kg na plusie a do lata coraz blizej!

    Ps. Lepiej jest sciagac te pliki z chomikuj.pl niz wysylanie ich, zaoszczedzasz czas!

    Pozdrawiam! Robie wlasnie liste zakupow!

    OdpowiedzUsuń
  40. ja dostałam mejla, dziękuję za to co robisz

    OdpowiedzUsuń
  41. Kamila! Jakie "zaczynam od poniedziałku" hm? Mam nadzieję, że już trzymasz dietkę, bo nie ma co czekać na "jutro" :) I nie przejmuj się jakąś głupią pocztą, jak widzisz ci co chcieli jakoś sobie poradzili i materiały mają.
    Mi samej jest niestety ciężko, ale się nie dam. Dokładnie rok temu ważyłam 80,6 kg (przy wzroście 163 cm), a dzisiaj (po śniadaniu, bo zapomniałam przed) 65,5 kg, także uważam to za swój sukces. Owszem 65 kg to ja już ujrzałam na wadze w wakacje 2012 roku, nie mniej jednak różne sytuacje sprawiły, że jakoś więcej nie udało mi się schudnąć przez ten cały czas (wyglądało to tak, że raz kilka kg w górę, raz w dół - schemat jedzenioholiczki), ale cieszy mnie, że chociaż utrzymałam wagę. Ale teraz się zawzięłam i od poniedziałku pilnuję diety i codziennie, mimo zakwasów i zmęczenia, siłownia, no a od poniedziałku dodatkowo akcja.
    Wczoraj miałam dobry dzień (może to dzięki zdjęciom, które dziś wydrukowałam, gdzie dokładnie widać moją zmianę), dziś już załamka, ale tym razem wiem, że nie mogę się poddać. Najpierw kilka dni temu niby w żartach, ale odebrałam to osobiście usłyszałam od kolegi, że mam "duże nogi" (a akurat to jest część ciała, z którą najoporniej idzie), z kolei dziś stwierdził, że wyglądam na 69 kg, po czym dodał "bo nie chciałem mówić 70 kg". Cholera no zabolało mnie to :( Ale tak naprawdę nie powinno mnie to obchodzić, bo doskonale wiem, że na tyle nie wyglądam, a jego opinia nie zabrzmiała zbyt obiektywnie - nie dotyczyła stricte tego jak wyglądam, a bardziej moich możliwości, tylko nie rozumiem, co nienormalnego jest w tym, że schudłam 15 kg? Jak i 50 kg można. Nieważne, staram się przestać o tym myśleć, za chwilę jadę na siłownię i obym przetrwała, zarówno dziś jak i jutro, kiedy to czeka mnie kolejna próba - wyjazd do babci...
    króliczyca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TY MASZ CZUĆ SIĘ PIĘKNA!!!!

      Na mnie ciagle wołąją na ulicy :Gruba? wiesz, gdzie to mam? W POWAŻANIU i myślę sobie " dobrze, ze wcześniej idioto mnie nie widziałeś" !!!!

      DAMY RADĘ :*

      Usuń
    2. Oj pewnie, że damy radę! Teraz bardziej niż kiedykolwiek w to wierzę, a najlepsze co dziś zrobiłam to zmobilizowałam się do pojechania po raz drugi do Poznania (mieszkam w okolicach) na siłownię i opłaciło się, bo wyszłam stamtąd w świetnym nastroju, zapominając o tym wszystkim o czym pisałam powyżej :)
      Eee niektórzy ludzie są psychicznie chorzy, żeby kogoś wyzywać. Ja też się wyzwisk nasłuchałam, a co gorsze albo się przesłyszałam albo jakiś czas temu znów słyszałam niemiły komentarz. Ja nie wiem co to ma być - propaganda anoreksji? Albo jak niektórzy czasem krzywo patrzą jak tęższa osoba biega i komentują pod nosem zniechęcając ją do tego.
      króliczyca

      Usuń
  42. i tak na to klade bo i tak damy rade" nie przejmuj sie opiniami zazdrosnic

    OdpowiedzUsuń
  43. Ssałam cycki mojej babci :( Od strupów przytyłam :(

    OdpowiedzUsuń
  44. Kamila, ja Cię podziwiam, że ty znajdujesz czas, ochotę i siły, żeby nam pomagać. Dziękuję Ci za to, wierzę, ze nie zmarnuję tej pomocy. A w każdym razie - postaram się szczerze. Napiszę Ci kiedyś, i Wam Dziewczyny też, czy możecie być ze mnie dumne. :)
    ewe

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochana, otrzymałam mejla! dziękuję Ci bardzo!
    nie wiem czy dam rade być tak silna jak Ty i podołam temu wszystkiemu.
    Ale chcę spróbować, może mi się uda!
    chcę walczyć o siebie! chcę wygrać z samą sobą!
    Kamilko, dziękuję że jesteś i mogę brać z Ciebie przykład
    <3

    OdpowiedzUsuń
  46. Żałosny był ten mail jak i niektóre komentarze! Kamila.... To co robisz jest wielkie! Jesteś przywódcą małej armii, człowiekiem dającym olbrzymiego kopa energii, ja szczerze żałuję, że poznaję Ciebie tylko wirtualnie. Podziwiam to ile schudłaś, jaka jesteś dzielna i.....wytrwała!!!! Podziwiam to co robisz i to że robisz to dla innych bezwarunkowo szczerze i oddanie, to co robisz jest piękne i pokazuje, że nie każdy oczekuje w zamian korzyści materialnych! Ja się boję, boję się, że nie mam tyle zapału, że już tyle razy zawiodłam się sama na sobie, że nawet mi się walczyć nie chce...ale i ja przytyłam z 93-97 na 103 i....i to mnie załamuje i motywuje..... A najbardziej motywuje mnie to co robisz! I to, że pokazujesz, że warto!

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale te pliki na chomiku jak otwieram to są zamazane,jedno nachodzi na drugie i nie moge nic odczytać :(:( ratujcie

    OdpowiedzUsuń
  48. A jakżesz by inaczej?! Wkładasz to tak wiele zaangażowania i serduszka. DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ!!! Krysia

    OdpowiedzUsuń
  49. Kochana jestem z Tobą, gdyby nie ty to dalej pewnie tkwiłabym w tej próżni. Ale jeden link na twojego bloga od nieznajomej na portalu coś zmienił i wiem że tym razem się nie poddam. Ogłaszam znajomym, że biorę udział w akcji, żeby była wieksza motywacja,więc tym bardziej poddać się nie
    mogę. a Ty już i tak wiele osiągnęłaś i nie mozesz tego przerwać. uszy do góry. Wiola D.
    p.s. dzis byłam na zumbie:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo dziękuję za materiały, zaraz zabieram się za lekturę:))
    Pierwszy raz czuję w sobie taką siłę i wiarę w to, że w koncu mogę schudnąć i zmienić swoje życie. Dziękuję Ci za to! :)
    Jestem z Tobą i razem będziemy się motywować! Uda się! Musi, nie ma innej opcji ;)
    Angela

    OdpowiedzUsuń
  51. wykorzystują? może owszem, ale nie Ciebie tylko Twoje doświadczenie i okazję żeby coś ze sobą zrobić... ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. napiszę szczerze, że ja dostałam Twojego maila, i też nie napisałam o tym na blogu. ale to z powodu braku czasu.... dziecko płacze, a ja od pracy do domu i tak wkoło... ale z pewnością w weekend nadrobię zaległości i przeczytam materiały. Nawet jeśli ktoś dostał materiały a nie pojawi się na blogu to co z tego??? Być może skorzysta z nich po cichu, a może sobie przypomni za jakiś czas. Ale duża większość jest Ci ogromnie wdzięczna za pomoc. Być może dzięki temu odmieni się ich życie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. acha, i jeszcze, będąc po części osobą "publiczną" trzeba się przygotować na to, że wszystkim nie da się dogodzić. Choćbyś wysyłała w tych mailach po milion dolarów to zawsze znajdzie się ktoś kto skrytykuje..... nie ma się co przejmować....

      Usuń
  53. nie wiem jak inni ale ja Ci bardzo dziękuję ! Dajesz kopa ! Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  54. dziewczyny, jak tam przygotowania? Ja najbardziej boję się odstawienia słodyczy, bo je bardzoo lubie. Wiem, że to jest sam tłuszcz ale jaki dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Dziekuje materialy pobralam. Teraz wg wskazowek rozpisuje jedzonko na tydzien, zaczynajac od poniedzialku. Mam nadzieje, ze wytrwam. Bede pisala o sukcesach (mam nadzieje). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  56. Wszystko dotarlo dziekuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  57. dziekuje za materialy ( dostarczyla mi je Dorotka )

    OdpowiedzUsuń
  58. Dostałam przez Róże, dziękuję Anita G

    OdpowiedzUsuń
  59. DOSTAŁAM I DZIĘKUJĘ ANGELIKA J

    OdpowiedzUsuń
  60. Dostałam materiały, dziękuję:) Juti

    OdpowiedzUsuń
  61. Dostałam materiały, dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  62. Dostałam email dziękuję i czekam na jutro:D

    OdpowiedzUsuń
  63. Dostałam materiały, wielkie dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Ja również już mam. Kamilko, uszy do góry, przecież globie maile nie mogą zmarnować dotychczasowej Twojej pracy a z dołka powinna podnieś Cie myśl, że jesteś inspiracją dla masy ludzi, która potrzebowała kopa, aby się wziąć za siebie. Widząc, że Ci się udało, ludzie lgną do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  65. wiolka wdowiak wika13 stycznia 2013 10:14

    dostalam pd Róży :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Hej :) ja też już otrzymałam materialy :) pozdr i uszy do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  67. noooo! to od jutra kontynuujemy walkę! :) z resztą! :) jakie od jutra! :)) walczyMY już od października.... codziennie z jeszcze większym zaangażowaniem! :)

    Kiki! Słońce Ty moje! ♥

    OdpowiedzUsuń
  68. Materiały dotarły !! Dziękuje ! :) - Agata188

    OdpowiedzUsuń
  69. mam materiały :) Marcik

    OdpowiedzUsuń
  70. DOROTO B - dziękuję, materiały dotarły :)
    my_name_is

    OdpowiedzUsuń
  71. Mi osobiście pliki na email nie dotarły, ale pobrałam je z chomikuj :)

    OdpowiedzUsuń
  72. materiały doszly :) walczymy!

    OdpowiedzUsuń
  73. Mam materiał.Dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  74. Dziękuje za materiały.Udało mi sie dostac je na maila.
    Kamilko Prosze Cie nie załamuj sie...Dajesz nam..kobietom bardzo dużo siły i wiary w to, że niemożliwe dla nas już niedługo bedzie namacalne..pozdrawiam Paula

    OdpowiedzUsuń
  75. Hej. Dostalam maila z materialami od Ciebie!!! Zaczelam sie odchudzac tydzien temu-to moje postanowienie noworoczne . Wygladam jak Wieprz juz w tej chwili...Nie zawsze tak bylo ...Spaslam sie po urodzeniu syna .Musze zgubic bardzo duzo. Planuje odchudzac sie rok. Bylam a diecie juz milo razy . Wytrzymuje ok 2 mies potem brakuje mi juz motywacji .Nie moglam sie tez przelamac jesli chodzi o jaki kolwiek ruch.
    W zeszlym tyg podjelam decyzje znowu o odchudzaniu . Tym razem na ta decyzje spadlo wiele MILYCH czynnikow . Obejrzalam program W pytanie na sniadanie z Twoim udzialem -zupelnie przypadkowo. Zobaczylam radosna piekna Dziewczyne ktora schudla tak duuuzo!!!! Potem w internecie natrafilam na treningi Ewy Chodkowskiej i tak sie zaczelo. Od tyg zdrowo jem ( nie glodze sie) i cwicze ok 30 min dziennie- wiecej nie daje jeszcze rady.
    Pierwsze 3 dni byly straszne mialam okropne zakwasy ale teraz jest coraz epiej. Wierze ze tym razem i mi sie uda!!! Przeczytalam materialy ktore bardzo mi pomoga. DZIEKUJE!!!!!!!!! MagdaB

    OdpowiedzUsuń
  76. Dziękuję za materiały pozdrawiam i trzymam kciuki dziś mój pierwszy dzień oj ciężko ....

    OdpowiedzUsuń
  77. A ja się juz załamałam ze o mnie zapomnialas, bo nie dostałam mejla... dobrze ze tutaj zajrzalam :) Dziekuje za materiały :*:* Jestem z toba calym sercem moj cel do 25 kg :):)

    OdpowiedzUsuń
  78. Witam to moja pierwsza akcja mam nadzieje ze nie ostatnia :) materiały ściągnęłam i walczę :) moim celem jest 70 kg , pozdrawiam wszystkich biorących udział w akcji i ciebie Kamilo :) Stanisława z Karakowa

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)