poniedziałek, 30 lipca 2012

WERYFIKACJA !!!!!

SuperM ! : *

Wstałam dziś o 4.40, żeby zrobić Mamusi niespodziankę i obskoczyć parę hurtowni zanim wstanie ( prowadzi sklep spożywczy) UDAŁO SIĘ : ))) a Mamy łzy szczęścia to największa nagroda.
Następnie 8km na kijkach czyli Rudzica Witam : )
Kochani nie było nikogo w domu, aby zrobić zdjęcia ćwiczeń, dlatego jutro umieszczę Wam zdjęcia z opisami.
Widzę, ze coraz więcej osób pisze ile ma do zrzucenia, PAMIĘTAJCIE- najgorsze są początki, przestawienie się na zdrowe jedzenie, aktywny tryb życia, oraz odmawianie pokusom, ale jestem pewna, ze wszystkim nam się uda.

Tatti- GRATULUJĘ ZRZUCENIA 10 kg !!!! :))))
Ola- Gratuluję zrzucenia 4kg  : )))))
Nawet nie wiecie jaka jestem z Was dumna : *

Śniadanie:

Mozarella 125g, ogórki małosolne, pomidorki i szczypior


Obiad :

Papryka czerwona, dwie łyżeczki koncentratu pomidorowego, oraz 150g fileta z kurczaka ( Kochani na zdjęciu jest papryka podduszona z koncentratem, zrobiłam to sobie wcześniej, mięsko świeże wraz z papryką dostanę od Mamy podczas pracy o 15.00)


Podwieczorek:

Borówki, oraz gruszki, galaretka o smaku agrestowym ( jedna salaterka ma ok. 100 kcal)
Możecie sobie sprawić słodki podwieczorek, pychotka, owoce jakie tylko chcecie prócz bananów, oraz galaretka w jakimkolwiek smaku : )))



KOCHANI TO KTO BIERZE SIĘ ZA SIEBIE ??? Jeśli się wstydzicie nie podpisujcie się, ale chcę wiedzieć ilu nas jest, piszcie, chcę zliczyć, ile mamy kilogramów razem do zrzucenia !!!!!  Piszcie, że się odchudzacie i ile kilo przed Wami :))))

Całuję Was i zmykam do pracy, jutro będą ćwiczenia :)

21 komentarzy:

  1. 7 kg mniej jeszcze 10 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziś drugi dzień walki, czuję że się uda! wczorajsza wycieczka rowerowa chyba się udała bo pół kilograma zeszło w dół! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ile Kochana masz do zrzucenia ?:)))

      Usuń
    2. tak sobie myślę, że jakieś 24kg :))

      Usuń
  3. 3 kg mniej jeszcze tylko 12 kg :D

    OdpowiedzUsuń
  4. dzisiaj zaczynam, cel - schudnac 5 kg !

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieto, PODZIWIAM CIĘ! :) Sama mam olbrzymią nadwagę, a raczej otyłość, ale nie potrafię sobie z tym poradzić - próby były liczne... To co piszesz i to, że Tobie się udało bardzo mnie też motywuje. Chciałabym mieć tyle siły i samozaparcia jak Ty :) Powiedz, jak dałaś radę powiedzieć STOP i przestać sobie "dogadzać" ? Jak sobie o tym myślę to wydaję mi się to niemożliwe... Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez od dzisiaj zaczynam:) 7kg do zrzucenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Walczę z Tobą ! I zaczynam dzięki Tobie !
    Do zrzucenia: 48 kg. Nawet nie wiesz jak abstrakcyjny wydaję mi się mój cel :) Ale czy niemozliwe? Przecież udowodniłaś, że WSZYSTKO jest możliwe ! Dziękuję Ci za to :)
    Pozdrawiam, Mila

    OdpowiedzUsuń
  8. Ceł 62 kg
    Do zrzucenia 27 kg
    Zaczynam dziś. Do swoich urodzin (listopad) chce spaść chociaż do 68:)
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja od jakiegoś czasu robię 6 weidera, biegam i zdrowo jem, zrzuciłam 4kg, jeszcze 10 i będę szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. najszczęśliwsze 4kg za mną, dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  11. To jedzonko ze zdjęć wygląda naprawdę apetycznie ! Że aż się chce odchudzać :) A że galaretka ma tak mało kalorii to nawet nie wiedziałam, dodatkowo owocki w niej to już w ogóle rarytas - muszę wytestować :)
    Pisałam przed chwilką w temacie, gdzie podawałaś swoją wagę, ale i tutaj napiszę:
    Waga obecna - ok.68kg (bardzo możliwe, że po okresie już sama z siebie lekko spadnie)
    Cel 1 - 59kg (byleby 5 z przodu była)
    Cel 2 - 55kg i będzie zajebiście :)
    Też mam urodziny w listopadzie jak ktoś tu pisał, więc do urodzin cel 2 musi być osiągnięty ! Będę pisać czasem, czy są jakieś postępy :)
    B.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja, dla odmiany, nie wchodzę na bloga, żeby zdobyć motywację do chudnięcia. Wchodzę, żeby poczytać, jak bardzo można być zawziętym i jak wierzyć w siebie. Kamila, kojarzę cię tylko z widzenia. I, przyznaję, początkowo zdarzało mi się pomyśleć "o Boże, ale ona jest wielka". Teraz pluję sobie za to w brodę, a za ciebie trzymam kciuki. Naprawdę, dziewczyno, chociaż w życiu nie zamieniłem z tobą słowa, kibicuję ci z całego serca.
    Nie poddawaj się! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ło, podziwiam! :D
    nawet nie wiesz jaką motywacją do schudnięcia dla mnie jesteś, haha :D
    też się zabieram za swój brzuch, boczki i nogi!
    dziś rolki 14km a jutro pieke Twoj chlebek, hahah :d

    nie no, ale naprawdę podziwiam Cię i życze sukcesów, chociaz w tym wypadku już wiem i jestem pewna ze kiedyś jak Cię zobaczę to Cię nie poznam :]

    Pozdrawiam! Mixa/ bo pewnie kojarzysz ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. :***** dzięki Piękna, LOVE!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam do zrzucenia jakieś 25- 30 kg:) dzięki Tobie wierzę, że się uda:) życzę powodzenia i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. : Dziewczyno, jesteś za****sta! Nie mam słów na to co robisz, nie wiem skąd masz w sobie tyle siły, samozaparcia i motywacji, nie wiem jak wytrzymujesz pokusy "aaa, zjem sobie kawałek ciasta/kostkę czekolady/ cukierka" ale przeglądam Twój blog i zbieram szczękę z podłogi, że to się tak da! Nie dość, że sama robisz coś dla siebie i Ci to wychodzi, to jeszcze jesteś motywacją dla innych, takim światełkiem w tunelu. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo Cię podziwiam! Wierzę w Ciebie, trzymam kciuki i życzę osiągnięcia dwucyfrowej wagi! =*

    OdpowiedzUsuń
  17. jestes moim guru !!! sama chce schudnąć i codziennie zaczynam od nowa i od nowa, dziś mnie zmotywowałas i od jutro to już chyba tak na poważnie zaczne diete. Wielbie cię kochana ! Jesteś teraz taka piękna i zgrabniutka ! Trzymam kciuki za dalsze postępy

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)