czwartek, 16 sierpnia 2012

Trasa koncertowa...

SuperM ! :*

Jesteśmy w drodze do Krakowa, znalazłam chwilkę, żeby do Was napisać :)))
Dziękuję i dziękować będę jeszcze milion razy za Wasze wiadomości naprawdę nie zdajecie sobie sprawy z tego jaką jesteście moją motywacją, bo chcę dla siebie, ale Wy dajecie mi siłę :))

Jak Wam mijają wakacje? Jak dieta? Jak samopoczucie? Piszcie, potrzebuję Was !

W kupie siła, pamiętajcie !


SNIADANIE I 8.00
80g mozzareli light z pomidorami/ogórkiem zielonym, łyżeczka oliwy z oliwek, przyprawy.
SNIADANIE II ok. 11.30
Jogurt  naturalny  150ml 0%tł, 2-3 łyżki otrębów owsianych, można dodać łyżeczkę dżemu bez cukru.
OBIAD 15.00
Kurczakowe klopsiki.
Zmielić 2 łyżki świeżej kolendry, cebulę, pół ostrej papryki, trochę skórki z limonki. Dodać 120g zmielonego mięsa z kurczaka, łyżkę sosu sojowego, łyżkę octu winnego, wszystko dokładnie wymieszać. Uformowane klopsy położyć na blasze i zapiec w piekarniku do zarumienienia ok. 20 min.
Surówka warzywna lub warzywa gotowane.
KOLACJA 18.00
Leczo warzywne z pomidora, papryki, pieczarek. Warzywa podsmażyć na łyżce oleju rzepakowego, następnie poddusić do miękkości. Zjeść kubek leczo z 60g ryby gotowanej/ grillowanej/ z puszki.
21.00
Owoc, np.: jabłko/gruszka/2 mandarynki.


:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

6 komentarzy:

  1. Cześć. Nowa w świecie blogerek, choć zmagająca się z wagą i dietami od dawna. Potrzebuję wsparcia i motywacji. Zapraszam na mojego nowego bloga.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. czesc,
    Masz bardzo podobną historię do mojej, zapraszam na mojego bloga, a Ciebie już dodałam - będę cię czytać
    http://jedzenioholiczka23.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Weszłam przypadkiem i już tu zostanę. Przejrzałam całość i chylę czoła! Jesteś WIELKA! ( W tym pozytywnym sensie;)
    Gratuluje i życzę spadku kolejnych kilo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamila - łer ar ju ? :)
    I powiedz mi co Ty robisz że masz takie świetne nogi ?
    Ja mimo, że schudłam już ze 106 do 73 - to mam balerony - że matko i córko :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też znalazłam się na tym blogu całkiem przypadkiem.
    Gratulacje!!! Przeszłaś naprawdę bardzo ciężką drogę. Ja postanowiłam zrzucić kilka kilogramów przez wakacje i widzę, że moim największym problemem jest niestety cierpliwość....
    Jeszcze raz gratulucje i życzę kolejnych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie polecam nabiału jako źródła białka, gdyż przez zawartość cukrów mlecznych-laktozy, może przyczyniać się do odkładania tkanki tłuszczowej i retencji wody w organiźmie.Najlepszym źródłem jest drób, ryby, mięso wołowe, czy odzywki białkowe.Kopa

    OdpowiedzUsuń

To co tu piszę to część mojego życia. Żyję po swojemu, tak jak chcę. Uszanuj mnie, blogowiczów i moje życie. Przecież jesteśmy tu dla siebie. :)